Oto największy heros w policji. Pies Borys postrachem przestępców

Praca policjanta jest trudna i niesie wiele niebezpieczeństw. Na szczęście dzielnym funkcjonariuszom w sukurs przychodzi najlepszy przyjaciel człowieka. Bohaterem Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim jest Borys.

Owczarek niemiecki służy aleksandrowskiej policji już od dziesięciu lat. Jego przewodnikiem jest młodszy aspirant Robert Tomczak. Borys po raz kolejny pomógł rozwikłać sprawę i doprowadził do ujęcia przestępcy.

Otóż w nocy z poniedziałku na wtorek (11/12.02.2013 ) włamano się do stolarni w Wagańcu. Jak ustalili policjanci sprawca wszedł tam po wyłamaniu rolety zewnętrznej i wybiciu szyby. Ze środka wyniósł grzejniki żeliwne i drzwi wewnętrzne.

Właściciel skradzione przedmioty wycenił na 4500 złotych. Pracujący na miejscu pies służbowy „Borys” podjął trop i po przejściu blisko dwóch kilometrów doprowadził do domu sprawcy włamania.

Okazał się nim 20-letni mieszkaniec naszego powiatu. Jak się okazało skradzione rzeczy zdążył wywieźć do innej miejscowości. Policjanci odzyskali już wszystkie przedmioty, a 20-latek spędził noc w policyjnym areszcie.

Delikwent usłyszy zarzut włamania. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności. Jeśli chodzi o Borysa, nie był to pierwszy sukces.

- Borys ma ich więcej. Pod koniec 2011 roku mieliśmy włamanie do piwnicy, a on podjął trop i odnalazł skradzione rowery. W naszej służbie jest bardzo pomocny - mówi Marta Białkowska - Błachowicz, oficer prasowy KPP w Aleksandrowie Kujawskim.

Jak widać pomoc czworonogów jest mundurowym bardzo potrzebna. Można więc powiedzieć, że pies jest najlepszym przyjacielem... policjanta.