Otwarty w miniony piątek nowy, 62 kilometrowy odcinek autostrady z Czerniewic pod Toruniem do Nowych Marz, znacznie skrócił drogę do Trójmiasta. Sprawdziliśmy ile czasu zajmuje teraz podróż do Gdańska.

Granice miasta przy Anwilu minęliśmy kwadrans po 11. Ruch na drodze do Torunia był znikomy, mimo to sporo ograniczeń prędkości i kilka wolno jadących ciężarówek z pewnością zabrało nam kilka dodatkowych minut. Do bramek nowej autostrady dojeżdżamy w samo południe.

Po pobraniu biletu wjeżdżamy na nowy odcinek autostrady. Na liczniku staramy się utrzymać dozwoloną prędkość 140 km/h. Samochód płynie po nowym gładkim asfalcie. O prędkości przypominają nam jedynie podwyższone obroty silnika 1.4...

Po drodze mijamy kilka parkingów i „MOP-ów” czyli Miejsc Obsługi Podróżnych ale nie zatrzymujemy się, by nie popsuć testu. Ruch nie wielki, praktycznie całą drogę korzystamy z prawego pasa, wymijając czasami wolniejsze auto.

Po ponad godzinnej podróży zatrzymują nas bramki z inkasentami w Rusocinie. Płacimy 17 złotych i 60 groszy i kierujemy się dalej obwodnicą Trójmiasta w stronę Gdańska.

Czas dojazdu do obwodnicy wyniósł nieco ponad dwie godziny. Przy Galerii Bałtyckiej w Gdańsku byliśmy przed 14.00.

Od połowy stycznia przejazd tą samą trasą będzie kosztował niecałe 30 złotych. Do tego czasu mamy jeszcze 3 miesiące aby samemu sprawdzić jak długo się jedzie do Gdańska w promocyjnej cenie jaką zafundował nam swoją decyzją minister infrastrukrury Cezary Grabarczyk.

Za rok nad nasze wybrzeże będziemy mieli jeszcze bliżej, kiedy to otwarty zostanie odcinek autostrady przebiegający koło Włocławka. Pomimo, że cena takiej podróży z pewnością będzie wyższa to dla miłośników Bałtyku, weekendowe wypady nad morze - bezcenne...