Zmarła była dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych we Włocławku, Anna Słomska. Miała 91 lat. Dziś (10 kwietnia) zostanie pochowana na cmentarzu komunalnym.
Anna Słomska zmarła 7 kwietnia w wieku 91 lat. Była magistrem historii, pedagogiem i wychowawcą, a także działaczką społeczną i oświatową. W latach 1970-75 pełniła funkcję dyrektora Zespołu Szkół Ekonomicznych.
Pogrzeb zasłużonej dyrektor włocławskiej szkoły odbędzie się dziś (10 kwietnia) ba cmentarzu komunalnym. W związku z pandemią koronawirusa nie będzie konduktu pogrzebowego.
Zespół Szkół Ekonomicznych z żalem żegna dawną dyrektor, a ponieważ delegacja szkoły nie może pojawić się na cmentarzu, placówka przygotowała mowę pożegnalną. Publikujemy ją w całości:
Żegnamy Panią Annę Słomską- nauczyciela, wychowawcę młodzieży i dyrektora Liceum Ekonomicznego w latach 1970-1975. Ze Szkołą związana była od 1963 r., najpierw pełniła funkcję wicedyrektora. Ukończyła historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Była szanowana i lubiana przez całą społeczność szkolną. Miała szczególny dar, jakim była umiejętność i łatwość w komunikowaniu się ze swoimi nauczycielami i uczniami.
Była niezwykle taktowna, w szczególnych przypadkach wyrozumiała, ale jednocześnie wymagająca od swoich pracowników wytężonej pracy. Szkoła w czasie jej zarządzania stała się nowoczesną placówką oświatową, w której wypracowany został wysoki poziom kształcenia. Potrafiła wykorzystać potencjał każdego pracownika i ucznia. Pani Dyrektor dbała nie tylko o poziom nauczania, ale także zależało Jej na porządku i estetyce budynku. Szkoła lśniła czystością. Wychowywała młodzież zwracając uwagę na wszystkie obszary życia. Motywowała uczniów do rozwijania pasji i talentów. Akademie i konkursy były nieodłącznymi elementami życia szkolnego.
Zawsze elegancka i zadbana, z nienagannie wypracowaną fryzurą, stosownie dobraną garderobą. Jej filigranowa postać i dbałość o szczegóły sprawiały, że dla wielu młodych dziewcząt pozostała na zawsze wzorem elegancji i dobrego smaku. Z jej twarzy nigdy nie schodził uśmiech, przez co zjednywała sobie sympatie otoczenia. Ten widoczny entuzjazm do pracy z młodzieżą dawał wspaniałe efekty. Uczniowie i nauczyciele pracowali jak mogli najlepiej, szanowali i kochali swoją Panią Dyrektor.
W 1975 r. przeszła do pracy we władzach nowo powstałego województwa. I nawet wtedy leżał jej na sercu los szkoły. Dbała i wspierała nasza placówkę, jak tylko mogła, aby zachowała bardzo dobry wizerunek w środowisku lokalnym.
Ostatnio spotykaliśmy Ją na kolejnych jubileuszach Szkoły. Zawsze chętnie do niej wracała. Gdy obchodziliśmy 100-lecie powstania ZSE, choroba uniemożliwiła Jej obecność, ale napisała serdeczny list do uczestników uroczystości. Po jego odczytaniu zebrani na akademii absolwenci powstali i gromkimi oklaskami podziękowali za to, że jest z nimi myślami i pamięta o swojej szkole. Podkreśla to, jak dużym autorytetem cieszyła się wśród społeczności szkolnej.
Odchodzi nauczycielka, która będzie dla nas zawsze niedoścignionym wzorem wychowawcy, autorytetem dla wspominających Ją z sentymentem absolwentów Szkoły, człowiekiem o ogromnym sercu i życzliwości dla ludzi. Pozostanie na zawsze w naszej pamięci.
Rodzinie szczere kondolencje w imieniu
Dyrektora, Grona Pedagogicznego, Pracowników, Uczniów i Absolwentów
Zespołu Szkół Ekonomicznych we Włocławku
[*]13:47, 10.04.2020
[*] 13:47, 10.04.2020
196014:13, 10.04.2020
Nie rozumiem dlaczego nie.będzie konduktu żałobnego?
Skoro przy pomniku-schodach dziś mogli składać wieńce na 10 rocznicę katadtrofy samolotu, stojąc obok siebie , bez zachowania jakichkolwiek środków ostrożności, bez maseczek i rękawiczek to i pani dyr.należy sie godziwy pochówek.
Nie jak złodzieje po cichutku i bez ludzi. 14:13, 10.04.2020
Krysia3615:59, 10.04.2020
"Co wolno wojewodzie....." 15:59, 10.04.2020
24xxx08:41, 11.04.2020
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Emerytka17:17, 10.04.2020
Nie wypada mówić o zmarłych, ale w momencie utworzenia województwa ta pani została miejskim sekretarzem PZPR i odpowiadała m.in. za kulturę w mieście. Bezwzględna, z zimnym spojrzeniem przeszywającym do szpiku kości. Wszelkie partie były mi obce, ale z racji pracy w dziedzinie kultury musiałam się z nią spotykać. Mnie traktowała pobłażliwie, bo nie bardzo wiedziała, jak ugryźć ,ale moich kolegów - członków PZPR!!!... Nie zazdrościłam im.
Laurka ma drugą twarz.
Niech spoczywa w pokoju. Wierzę, że Bóg jej to wybaczył.
17:17, 10.04.2020
5401:41, 11.04.2020
Nie wypada ale wypada i oceniasz. 01:41, 11.04.2020
Do ,emerytka08:44, 11.04.2020
Jak jesteś zaprzańcem to s----j. 08:44, 11.04.2020
archiwum15:16, 11.04.2020
https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/86707 @trochę historii 15:16, 11.04.2020
55512:56, 11.04.2020
1 1
Złodzieje po cichutku i bez ludzi? Właśnie na pogrzeby złodziei tłumy przychodzą, a czasem nawet uliceblokują żeby kondukt przeszedł bo oni "odchodzą za wcześnie". 12:56, 11.04.2020