Zamknij

Sprzeciw od nakazu zapłaty - czym jest?

artykuł sponsorowany + 00:00, 19.03.2021

Sąd nie musi informować stron o postępowaniu związanym z orzeczeniem wobec dłużnika. Jeżeli dług jest udokumentowany, a wierzyciel ma dowody braku spłaty zobowiązania, sąd może uruchomić tzw. nakaz zapłaty

,,Nakaz zapłaty to sądowe orzeczenie zaoczne. Wydawane jest na posiedzeniu niejawnym sądu, bez udziału stron i wyłącznie na podstawie pozwu oraz dołączonych do niego dokumentów. Ma charakter nieprawomocny, bo sąd ma obowiązek poinformować o wyroku i przesłać wezwanie do zapłaty wraz z opisem jak dłużnicy mogą zaskarżyć takie orzeczenie'' - wyjaśnia specjalista z instytucji udzielającej pożyczek ratalnych Aasa Polska

Jak odwołać się od nakazu zapłaty?

Nakaz zapłaty jest konsekwencją tego, jaką generuje postępowanie upominawcze (gdzie obydwie strony mają porozumieć się w kwestii spłaty długu), a także postępowanie nakazowe (w przypadku, gdy strony nie mogą dojść do ugody). Taki nakaz nie oznacza jednak, że komornik ma prawo ściągać dług. Strona może wnieść bowiem sprzeciw od nakazu zapłaty.

,,Na wniesienie sprzeciwu dłużnik ma dwa tygodnie od momentu otrzymania wyroku. Z tego względu należy bezwzględnie odbierać sądową korespondencję, bo sąd może uznać nieodebrany wyrok za doręczony (po 14 dniach i dwukrotnej próbie wręczenia takowego)'' - ostrzega ekspert z aasapolska.pl

Konieczne jest prawidłowe wniesienie zaskarżenia wyroku. Pismo trzeba wnieść do sądu właściwego dla danej sprawy. Ten, po zapoznaniu się ze sprzeciwem rozpisze termin właściwej rozprawy, na której to dłużnik skonfrontuje się z wierzycielem. Zanim jednak dojdzie do nakazu zapłaty, droga, jaką przejdą długi jest dość zawiła. Nie od razu sąd przystąpi do podjęcia kroków egzekucyjnych. Najpierw wolę odzyskania długów musi wykazać wierzyciel.

Przedsądowe wezwanie do zapłaty i co dalej?

Definicja przedsądowego wezwania do zapłaty mówi, że to oficjalne pismo windykacyjne wzywające do regulowania zobowiązań, które można dostarczyć do dłużnika po zakończeniu windykacji polubownej (czyli po kontakcie telefonicznym, mailowym, po fiasku propozycji ugodowej spłaty długów). Windykacja przedsądowym wezwaniem do zapłaty to ostatnia szansa dla dłużnika, aby porozumieć się z wierzycielem bez sądowej rozprawy.

Co ważne, przepisy nie regulują, jak ma wyglądać takie pismo. Wiadomo, że powinno mieć adresata, dane wierzyciela, dłużnika, informację o wysokości długu (wraz z odsetkami), wskazany sposób spłaty długu oraz podstawę prawną ściągnięcia zobowiązania. Warto dodać, że wierzyciel powinien określić też czas, jaki dłużnik otrzyma na spłatę pożyczki, kredytu lub innych długów.

Czy przedsądowe wezwanie do zapłaty jest natomiast prawomocne? Nie. Dłużnik nie ma obowiązku regulowania długów wyłącznie na mocy takiego dokumentu. Windykacja na podstawie takiego pisma nie jest możliwa. Należy jednak zaznaczyć, że długi do rozprawy mogą rosnąć, ponieważ cały czas będą naliczane odsetki od podstawy kwoty danej pożyczki.

Dłużnik nie ma obowiązku odpowiedzi na przedsądowe wezwanie do zapłaty. Ma jednak dwie drogi - spłacić dług lub rozpocząć batalię sądową.

Sprzeciw od nakazu zapłaty - ile kosztuje? Termin

To sąd decyduje o tym, na kogo spadną koszty związane z procesem. Może być tak, że w nakazie zapłaty orzeczenie wskaże jako obciążanego dłużnika (tak jest w zdecydowanej większości przypadków), ale i wierzyciela, jeżeli np. sytuacja finansowa dłużnika jest bardzo ciężka. Podobnie będzie później, w przypadku ewentualnego procesu. Nie ma gwarancji, że sąd obciąży wierzyciela kosztami sądowymi. Może być tak, że dłużnik, który nie zgodzi się z nakazem zapłaty jedynie powiększy swoje zobowiązanie, które będzie musiał uregulować. Nie zawsze więc opłaca się sprzeciw od nakazu zapłaty.

A ile kosztuje wniesienie sprzeciwu? Co do zasady, forma ta jest bezpłatna. Każdy dłużnik może samodzielnie sporządzić pismo i wręczyć je we właściwym sądzie, bez uiszczania dodatkowej opłaty. Pamiętajmy natomiast o kosztach związanych z wizytą u prawnika i konsultacją. Ta niekiedy może być konieczna. Do tego oczywiście należy doliczyć opłaty pocztowe. W przypadku pism tego typu trzeba je wysyłać listem poleconym najlepiej za potwierdzeniem odbioru. Jeżeli dłużnik samodzielnie dostarczy pismo do sądu, to powinien otrzymać takie potwierdzenie na miejscu.

Jaki czas ma dłużnik na wniesienie sprzeciwu od sądowego nakazu zapłaty? W zdecydowanej większości przypadków są to dwa tygodnie od skutecznego doręczenia pisma. Sąd może jednak wydłużyć termin, informując o tym strony. Niekiedy sądy zgadzają się też na wydłużenie terminu na wniosek dłużnika (ten powinien to uzasadnić ważnymi aspektami, np. przewlekłą chorobą, która uniemożliwia złożenie sprzeciwu w terminie).

Po uprawomocnieniu się wyroku (i upływie wyznaczonego terminu), rozpoczyna się windykacja sądownicza i komornik wszczyna postępowanie egzekucyjne. W takim przypadku nie ma już możliwości odwołania.

Gdzie skierować sprzeciw od nakazu zapłaty?

Dłużnicy (albo wierzyciele, którzy nie są zadowoleni z orzeczenia) mają dwie drogi wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty. Pierwszy sposób to wniesienie sprzeciwu drogą pocztową. Tu strony przesyłają pismo listem poleconym, najlepiej za potwierdzeniem odbioru. Dla sądu momentem dostarczenia zwykle jest data stempla pocztowego, czyli przyjęcie pisma na poczcie.

Strony mogą również samodzielnie dostarczyć pismo do siedziby sądu. Najlepiej mieć wtedy dwie, podpisane kopie sprzeciwu, gdzie jedno oznaczone będzie jako kopia. Sprzeciw powinien zostać dostarczony do biura podawczego właściwego sądu.

Zgodnie z przepisami pismo ze sprzeciwem należy adresować do sądu, który takowy sprzeciw nadał. Jeżeli jest to sąd w miejscu odpowiednim dla wierzyciela, to najprawdopodobniej tam właśnie będzie odbywała się rozprawa. Warto mieć więc na uwadze również koszt podróży na rozprawę. Może się jednak też zdarzyć, że nakaz wyda referent sądowy. W takim przypadku sprzeciw trzeba donieść do sądu, przed którym wytoczono dane powództwo.

Nakaz zapłaty wydany w postępowaniu upominawczym

Omówmy teraz jaką drogę przechodzi dług od momentu rozpoczęcia procedury do nakazu zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym. Otóż na początku powód wnosi do właściwego dla siebie sądu pozew o roszczenie pieniężne, wynikające z danego zadłużenia. Musi przedstawić wiarygodne dokumenty, świadczące o zadłużeniu. Te są analizowane przez sąd. W przypadku braków formalnych lub merytorycznych, przewodniczący składu orzekającego wzywa powoda do uzupełnienia braków. Jeżeli ten nie zdecyduje się na ten krok, pozew zostanie zwrócony.

W przypadku akceptacji sąd ocenia, czy są faktyczne przesłanki do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym. Skład analizuje kroki, jakie podjął powód oraz jakim wynikiem zakończyło się postępowanie polubowne (lub czy w ogóle się odbyło). Jeżeli nie ma podstaw, sąd może umorzyć postępowanie lub nadać jej bieg procesowy. Gdy są podstawy do wydania zaocznego nakazu zapłaty, ten zostanie wystawiony i przedstawiony dłużnikowi.

Jak widać, nakaz zapłaty nie oznacza od razu konieczności uregulowania długów (w przypadku, gdy nie jesteśmy pewni jego zasadności). Dłużnik ma prawo do odwołania i obrony przed sądem.

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop

OSTATNIE KOMENTARZE

0%