Zamknij

3 proste porady inwestycyjne, aby uniknąć błędów

11:33, 01.08.2022 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 11:33, 01.08.2022

Och, giełda ma tendencję spadkową. Szybko, sprzedaj! Dobra, czekaj, znowu się podnosi. Kupuj, zanim osiągnie swój szczyt! Brzmi znajomo? Ten dokładny scenariusz rozegrał się podczas ogona 2018 r. i w momencie uderzenia COVID19. Ostatni kwartał był dość dziki dla indeksów akcji, a wielu inwestorów zdecydowało się na kaucję i skierowanie się na bezpieczniejsze wody. Jeśli jesteś inwestorem hobbystycznym lub ekspatriantem w ZEA, który chce odłożyć trochę zysków giełdowych w kierunku swojej emerytury, być może przeszedłeś przez dokładnie ten sentyment. To zupełnie naturalne. Wymieniam to jako jedną z głównych wskazówek inwestycyjnych, które odradzam inwestorom. Niezależnie od tego, czy jesteś klientem, czy nie, chcę, abyś wyszedł na plus w swoich inwestycjach. Oto więc moje najlepsze szybkie wskazówki dotyczące błędów inwestycyjnych, na które należy uważać.

Błąd pierwszy: Sprzedaj spadek

Ok, rozważ powyższy przykład. Powiedzmy, że rynek akcji tankuje - jak to miało miejsce pod koniec 2018 roku z powodu splotu czynników. Polityka zagraniczna USA i wojny handlowe, w połączeniu z niepewnością związaną z Brexitem, odegrały rolę. Grudzień był najgorszy.  S&P 500 spadł o 9%, a Dow o 8,7%. W jednym siedmiodniowym odcinku Dow spadł o ponad 350 punktów ponad sześć razy! Była to najgorsza w historii Wigilia od 1931 roku dla rynków akcji.

Naturalną reakcją jest oczywiście sprzedaż. To przychodzi prosto z jelit - ale jest to również jedna z najgorszych rzeczy, jakie możesz zrobić - oczywiście biorąc pod uwagę, że inwestujesz w stosunkowo solidne firmy z planem zrównoważonego wzrostu. Rzecz w tym, że jest praktycznie oczywiste, że akcje będą bardziej wartościowe za pięć lat, jeśli spółka bazowa nie zbankrutowała. Nawet nieciekawe akcje zyskują na wartości w długim terminie. To fakt.

Zasada - jeśli planujesz stabilność finansową - polega na tym, aby przestać próbować pokonać rynek w krótkim okresie czasu. Idź w długą i trzymaj się. Przestań próbować przewidywać krótkoterminowe wahania. W końcu jesteś zwycięzcą.

Błąd drugi: kupowanie pod wpływem impulsu

Akcje spółki notowanej na rynku finansowym w Dubaju rosną i rosną. W końcu poddajesz się i decydujesz się na zakup. W końcu dobre wyniki teraz oznaczają dobre wyniki później, prawda? Tak właśnie wybiera się zwycięskie konie wyścigowe.

Nieprawda. Przyjrzyj się uważnie drobnemu drukowi na większości stron internetowych poświęconych doradztwu, lub tych reklamujących fundusze. Wszystkie one będą miały jedną informację, wypisaną na stopce: Wyniki z przeszłości nie są wyznacznikiem przyszłych wyników. Ten fałsz "pogoni za wynikami" - lub kupowania dobrej rzeczy, ponieważ była ona dobra wcześniej - jest tak powszechny, że fundusze obecnie zwyczajowo umieszczają to zastrzeżenie.

Rzeczywistość jest taka, że szybko rosnąca inwestycja może się szybko zmienić. W rzeczywistości, im dłużej akcje są na plusie, tym większe są szanse na korektę. Byki w końcu ustępują miejsca niedźwiedziom, to naturalne. Tak więc kupno akcji, która jest na fali wzrostowej może oznaczać, że wkrótce nastąpi zwrot.

Zamiast patrzeć na wyniki z przeszłości, spójrz na podstawy. Czy spółka jest solidna? Czy ma produkt lub usługę, która wypełnia potrzebę? Czy będzie istnieć za pięć lat? Jeśli odpowiedziałeś "tak" na powyższe pytania, może warto zainwestować w akcje.

Jeśli jesteś biegły w nadążaniu za wiadomościami rynkowymi i wahaniami, rozważ handel opcjami binarnymi, gdzie okres umowy może być tak krótki jak minuty lub nawet sekundy. W zależności od brokera, z którego korzystasz, ROI na opcjach binarnych może wynosić od 70% do 95%. Możesz zobaczyć listy brokerów i dokonać wyboru odpowiednio.

Błąd trzeci: Wierzę w ziemię

Wierzę w ziemię lub akcje, lub puszki fasoli, lub wstawić cokolwiek w tej przestrzeni. Oczywiście, nie ma nic złego w nieruchomościach. W rzeczywistości, podobnie jak większość aktywów, nieruchomości zyskują na wartości w długim okresie, pod warunkiem, że przeprowadziłeś należytą staranność.

Problemem jest jednak posiadanie ulubionej klasy aktywów i wkładanie jaj do jednego koszyka. Na przykład, możesz myśleć, że ziemniaki są doskonałą inwestycją, ponieważ wszyscy będą je wiecznie jeść. Więc inwestujesz w nie wszystko.

Ale jeden przedłużający się epizod zarazy ziemniaczanej może zniszczyć skromne ziemniaki, a wraz z nimi Twoje oszczędności. W 1845 r. w Irlandii rzeczywiście doszło do zarazy ziemniaczanej, a ludność wyspy była tak uzależniona od ziemniaków, że doszło do straszliwego głodu. Straszny rozdział w historii, ale uczy nas lekcji o dywersyfikacji.

Niezależnie od tego, jak silna jest dana klasa aktywów, nie należy w nią inwestować wszystkiego. Jeśli nastąpi spadek koniunktury, nie chcesz, aby cały twój portfel zatonął.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%