Przyjechało ich kilka z Ukrainy. Wystraszone, wygłodzone i pragnące miłości. Postanowiłem przygarnąć jednego z nich do siebie.
Potrzebujące zwierzęta przyjechały dzięki wysiłkowi fundacji Mondo Cane. Wcześniej mruczący i szczekający towarzysze jechali w konwoju Fundacji Centraus z terenu Ukrainy. Na granicy w Medyce zostały przekazane polskiemu kierowcy, który przywiózł je do Włocławka.
Działacze prozwierzęcy zapewnili kotom i psom leczenie w jednej z klinik weterynaryjnych. Żadne ze zwierząt nie miało obrażeń wskazujących na bezpośrednie działanie wojny.
Mondo Cane zaczęło szukać domów tymczasowych oraz stałych. Postanowiłem zgłosić się jako dom z możliwością późniejszej adopcji. Na kota czekałem kilka dni. W tym czasie Sasha przeszedł badania, kastrację oraz leczenie zapalenia spojówek.
Zwierzęta to ciche ofiary wojny, które nie mają głosu. Bombardowane są ogrody zoologiczne i schroniska. Postanowiłem adoptować jedno z nich, aby dać mu bezpieczny dom, w którym nie doświadczy niczego złego.
Sasha, bo tak nazywa się kocurek, pochodzi z lwowskiego schroniska dla zwierząt i ma sześć miesięcy. Został ewakuowany w pierwszych dniach wojny i w zeszłym tygodniu znalazł się w Polsce. Mondo Cane pisało o nim, że jest to najbardziej wystraszony kociak ze wszystkich. Tak też było, gdy go odbierałem. Całkowicie skulony, wydawał się bezbronny.
Na nowego członka mojej rodziny w domu czekała już moja narzeczona i całe wyposażenie potrzebne kotu, m.in: kuweta, jedzenia, zabawki, legowisko, drapak. Już na starcie zakochaliśmy się bez pamięci w tym kocie.
Sasha na początku wykazywał oznaki strachu i nieufności wobec nas. Otworzyliśmy specjalnie transporter od góry, aby oswoić go z nowym miejscem. Po paru minutach udało mi się go wziąć na ręce, gdzie po pierwszej próbie ucieczki - wtulił się we mnie i nie chciał zejść. Po prawie godzinie postanowił przejść się po mieszkaniu. Jego zainteresowanie wzbudziła roleta przy balkonie, za którą próbował się schować.
Kot jest po kastracji, więc mógł zachowywać się ospale. Nie mam pewności, czy jego charakter jest spokojny i lękliwy. Najprawdopodobniej to skutek długiej podróży i zabiegu.
Kocurek spał na dodatkowej poduszce obok mnie. Nie ruszał się z tego miejsca na krok przez wiele godzin. Obudziłem się w środku nocy, około godziny drugiej, aby sprawdzić, co robi nowy członek rodziny. Przerażony ujrzałem, że kot zniknął. Krótkie poszukiwania zakończyły się sukcesem - Sasha schował się za łóżkiem w okolicach kaloryfera. To naturalne zachowanie zwierzaka. Kociak zabunkrował się w ciasnym, ciepłym i bezpiecznym dla niego miejscu.
Po kilku minutach, gdy nawiązałem z nim kontakt wzrokowy, wyszedł ze swojej kryjówki. Wziąłem go na ręce i położyłem ponownie na poduszce, na której już spał. Spałem do rana "na czuja", żeby sprawdzać na bieżąco, co z kotem.
Budzik zadzwonił o godzinie 6:45. Sasha okupował cały czas to samo miejsce. Uszykowałem się do pracy i zjadłem śniadanie, a następnie wziąłem młodego na ręce, żeby go przytulić i pogłaskać. Kocur zaczął mruczeć i chować się w moim objęciu. To pierwszy znak, że zwierzę oswaja się z nowym domem.
Udało mu się też zjeść pierwszy posiłek, czyli małą porcję mokrej karmy. Po tym zaczął powoli eksplorować resztę nowego domu, gdzie znalazł już kilka nowych kryjówek. Upodobał sobie kaloryfery, które są ciepłe.
Mondo Cane w rozmowie ze mną potwierdziło, że do Włocławka trafią kolejne transporty zwierzaków z Ukrainy. Cały czas można się zgłaszać jako dom tymczasowy lub stały. Obecnie prowadzona jest zbiórka pieniężna i rzeczowa. Pisaliśmy już o tym na portalu Dzień Dobry Włocławek.
[ZT]49770[/ZT]
Zainteresowani pomocą mogą przekazywać datki TUTAJ. Wszystkie zebrane pieniądze będą przekazane na transport, leczenie i wyżywienie dla ukraińskich zwierząt.
Ja🥰13:47, 11.03.2022
Cudny maluszek i wspaniali ludzie 💖. Oby więcej takich było.
Ironia14:34, 11.03.2022
Pewnie kot z Ukrainy lepszy od tego ze schroniska w Polsce. Mruczy po obcemu
uważam rze14:47, 11.03.2022
Gadał po ukraińsku ? Naiwni ludzie dają się nabierać na koty z interwencji oferowane jako męczenniki zza wschodniej granicy. Godne jest to, że przyjmuje się każde.
asa15:09, 11.03.2022
ludzie zdurnieli do reszty ,obok człowieka przejdzie obojętnie a kota po jajach całuje ,czysty obłęd....
Bo tacy16:30, 11.03.2022
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Lol 23:25, 11.03.2022
Takim jak ty powinno się odciąć internet, żeby normalni ludzie nie byli zmuszeni czytać takich wypocin. Widać, że nie lubisz ani ludzi, ani zwierząt.
OBŁĘD15:14, 11.03.2022
do szkoły go poślij matematyki się nauczy to stypendium będzie pobierał w dolarach
G25215:16, 11.03.2022
Trzeba bylo adoptowac Putina
I... 16:02, 11.03.2022
Masz problem z postrzeganiem rzeczywistości?
😡18:30, 11.03.2022
Z Kremla piszesz, pacanie?!
blo15:18, 11.03.2022
Jak kastrat to do haremu go daj tam kotki popilnuje....
ruski kot15:22, 11.03.2022
czy już w naszym mieście nie większych problemów i dur noty trzeba pisać ?
P17:17, 11.03.2022
Ruski to ty masz łeb. Naucz się czytać ze zrozumieniem.
ppoojjeebbaannyy p15:24, 11.03.2022
ręce opadają ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Ij22:45, 11.03.2022
Nickiem opisałeś swoją osobę w całej okazałości. Faktycznie jesteś P. O. J. E. B. A. N. Y.
... 15:48, 11.03.2022
Te komentarze to pisze jedna osoba? Masakra, ludzie bez serca są jednak...
Siemionowna15:53, 11.03.2022
Ta historia to materiał na książkę. Czy planuje się spotkanie z opiekunami np. w Browarze B ?
do G252 i innych19:48, 11.03.2022
braterstwo polsko - rosyjskie to jeszcze adoptują putinka, ale tylko dla jego forsy ____ jest tu taki tomek czapski z manhatanu, członek tegoż braterstwa, lepiej uważać na takich dziwaków
😡20:23, 11.03.2022
Mylisz pojęcia lub nie rozumiesz co czytasz i piszesz, do podstawówki sue cofnij.
gość 20:02, 11.03.2022
Ale fajnie napisane.
Ja09:14, 12.03.2022
Ja czyli Ja adoptuje fajną ukrinkę od 18-40 lat. Po hu...mi kot
Pa11:15, 12.03.2022
Analfabeto nie rób błędów ortograficznych. Niepełne podstawowe masz? Poziom ujemny widzę po wpisach. Piszesz na kilku nickach i sam się lajkujesz, żenada.
polik09:46, 12.03.2022
kopa i w las
jack09:47, 12.03.2022
k męczennik
gibon09:52, 12.03.2022
adoptuj kobite 20 lat a nie kota
No11:12, 12.03.2022
Skrzywdził cię ktoś w dzieciństwie, że takie skrzywienie masz gimbusie, gibonie?
covid11:39, 12.03.2022
do no:skrzywdził go kiecak.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 2
to kot niemowa nie mruczy