Leżał samotnie pod toruńskim mostem, jakby uciekł przed całym światem. Policjanci nie spodziewali się, kogo naprawdę zatrzymają tej nocy.
W niedzielę (6 lipca), tuż po północy, służby ratunkowe zostały wezwane do nietypowego zgłoszenia. O godzinie 00:45 pojawiła się informacja o osobie leżącej na łasze pod mostem Piłsudskiego w Toruniu. Z pozoru nic dramatycznego – ot, ktoś zasnął nad Wisłą w letnią noc. Jednak w rzeczywistości był to dopiero początek tej historii.
Na miejsce błyskawicznie ruszyli ratownicy toruńskiego WOPR oraz patrol policji. Mężczyzna leżał pod piątym filarem mostu. Jak informuje Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, był pod wpływem alkoholu, ale jak się szybko okazało – to nie on sam był powodem, dla którego zakończy noc zupełnie gdzie indziej.
– Policjanci interweniowali w związku z osobą przebywającą na jednej z łach wiślanych. 44-letni mężczyzna nie potrzebował pomocy medycznej
– mówi mł. asp. Sebastian Pypczyński z toruńskiej komendy w rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń.
W trakcie sprawdzania jego danych funkcjonariusze ustalili jednak, że mężczyzna... był poszukiwany przez sąd. Wydano wobec niego nakaz doprowadzenia do zakładu karnego – miał do odbycia karę pozbawienia wolności.
Jak ustaliliśmy, 44-latek nie rozliczył się z wymiarem sprawiedliwości w sprawie dotyczącej uszkodzenia mienia. Został zatrzymany na miejscu i przewieziony do aresztu, a w poniedziałek (7 lipca) trafił już do zakładu karnego. Spędzi tam 74 dni.
Przebywanie na łasze nie jest zakazane, ale – jak podkreślają służby – to nieodpowiedzialne i potencjalnie niebezpieczne działanie. Zwłaszcza w nocy, pod wpływem alkoholu i bez świadomości ryzyka, jakie niesie za sobą obecność na nieoświetlonym, odciętym od lądu terenie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Wszystko przez jednego kierowcę
Ludek ma rację. Jakby kierowca forda zostawił większy odstęp, to audi by spokojnie przed niego wjechało. Ale taki siedzi na D, bo jak zrobi większy odstęp, to się kotś w niego wciśnie.
Kierowca
21:10, 2025-07-07
Zakaz sprzedaży i większy nadzór. Tych produktów nie ku
mniej smrodu na ulicach...
Oby
20:38, 2025-07-07
Poranne piekło nad Wójtowskim. Płonęły domki i las
Rzekomo PIS dał obcokrajowcom azyl razem z plebanem z Torunia,nie pytali nas czy mogą.Pilnie zrobic tak jak Trump w swoim kraju,w przeciwnym razie czeka nas zagłada,bo dziwne to jest tak nagle!
HEHE
19:52, 2025-07-07
Wszystko przez jednego kierowcę
jest tragicznie zaprojektowane. Ale jeśli jedzie się z właściwą prędkością to powinno być dobrze. A jazda na zderzaku to częsty błąd, ludzie zapominają o zasadzie ograniczonego zaufania. Zawsze powinno się mieć dystans do poprzedzającego auta, jeśli nie ma się zamiaru lub możliwości wyprzedzać. Generalnie mamy teraz taki olbrzymi ruch drogowy, że tu na odcinku Włocławek - autostrada to by się po dwa pasy w jedną stronę przydały. Ale gdzie tam, ważniejsze są inne sprawy, nie ma komu o to walczyć, trzeba jeździć do Bułgarii.
To miejsce
19:25, 2025-07-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz