Tunel pod dworcem po remoncie, a tu taka niespodzianka. Kto się tłumaczy, a kto płaci?

Zaniepokojeni mieszkańcy zgłosili nietypowe uszkodzenia w tunelu pod dworcem PKP. Miasto podjęło działania. 

W jednym z najbardziej uczęszczanych miejsc Włocławka, tunelu podziemnym prowadzącym od strony dawnego Banku PKO do dworca PKP, doszło do uszkodzenia sufitu. Fragmenty tynku zaczęły się odspajać i odpadać. Problem zauważyli nie tylko przechodnie, ale również nasza redakcja, która postanowiła zareagować i zwrócić się z oficjalnym zapytaniem do władz miasta.

Miasto potwierdza: doszło do odspojenia tynku

Jak poinformowała Aleksandra Bartoszewska, główny specjalista ds. informacyjno-publicystycznych z Urzędu Miasta Włocławek:

– Miejski Zarząd Dróg i Zieleni poinformował nas, że miejsce odspojenia tynku zostało zabezpieczone przed dostępem pieszych w celu zminimalizowania potencjalnego zagrożenia.

Zabezpieczenie strefy to dopiero pierwszy krok. Władze miasta podjęły także decyzję o rozpoczęciu robót naprawczych w ramach obowiązującej gwarancji wykonawcy.

Wykonawca wraca na plac budowy

Do sprawy zaangażowano firmę, która realizowała prace przy tunelu. 

– Dziś wykonawca ma rozpocząć prace naprawcze w ramach robót gwarancyjnych, odbędzie się także spotkanie pracownika MZDiZ z przedstawicielem wykonawcy w celu ustalenia możliwych przyczyn powstania tych uszkodzeń – przekazała Aleksandra Bartoszewska.

Miasto zapewnia, że sytuacja jest monitorowana, a przechodnie mogą czuć się bezpiecznie.

Co dalej?

Na razie nie wiadomo, co dokładnie spowodowało uszkodzenia sufitu. Ma to wyjaśnić spotkanie techniczne zaplanowane między przedstawicielem wykonawcy a Miejskim Zarządem Dróg i Zieleni. W przypadku stwierdzenia dodatkowych usterek, możliwe są kolejne działania naprawcze.

Dużo tych usterek na dworcu się pojawia, też tak uważacie?