Sezon komunijny zbliża się wielkimi krokami, a z nim – pytania o prezenty i koperty. Ile wypada dać w 2025 roku? Sprawdziliśmy, co sądzą o tym włocławianie.
Maj to czas Pierwszych Komunii Świętych – również we Włocławku. Z jednej strony to ważne wydarzenie religijne, z drugiej – niepisany sprawdzian rodzinnych zwyczajów i możliwości finansowych.
W przypadku rodziców chrzestnych przyjęło się, że darowizna powinna być konkretna. W 2025 roku we Włocławku standardem staje się kwota między 1000 a 1500 zł, jeśli nie kupujemy prezentu rzeczowego.
Jeśli decydujemy się na podarunek – np. rower czy zegarek – wystarczy dołożyć kilka stów.
– Uważam, że tysiąc złotych to dziś minimum, jak się nie daje żadnego prezentu – mówi jedna z mieszkanek – Ale ja zawsze wolę dorzucić coś od serca – rower, medalik czy zegarek.
– Ja zamierzam dać 2000 złotych chrześniakowi, na szczęście mogę sobie na to pozwolić, ale wiem, że nie każdy. Teraz komunie są organizowane jak małe wesela!
– dodaje inna.
Dziadkowie, choć często są już na emeryturze, wciąż chcą zadbać o wyjątkową pamiątkę. Zazwyczaj dają 500–1000 zł, choć nie brakuje przypadków, gdzie dołączają do tego nowy telefon, tablet lub laptop.
– Wnukowi nie żałuję, bo to jedyna taka okazja – przyznaje drugi z pytanych. – Pieniądze, wiadomo, ale coś, co zostanie – to też ważne.
Dla ciotek, wujków, kuzynów czy znajomych stawki są nieco niższe. Standardem staje się 500 zł.
Choć koperta z pieniędzmi daje rodzicom elastyczność, wciąż mile widziane są symboliczne prezenty z duchowym przesłaniem – jak medalik, krzyżyk, Biblia czy zegarek z grawerem.
Hitem są też hulajnogi elektryczne, rowery czy nowy iphone.
W ostatnich latach komunie coraz częściej przypominają małe wesela – z wynajętymi salami, kilkudaniowym menu, dekoracjami, animacjami dla dzieci, a nawet fotobudkami czy występami muzycznymi. Rodziny prześcigają się w organizacji uroczystości, chcąc zapewnić wyjątkowe wspomnienia dziecku i gościom. To wszystko przekłada się na wyższe koszty, a w efekcie – również na oczekiwania wobec prezentów.
Właśnie dlatego „komunijne stawki” z roku na rok rosną. Coraz częściej słyszy się, że 500 zł to za mało, a tysiąc staje się nowym standardem – zwłaszcza wśród chrzestnych.
Kaniq07:52, 01.05.2025
Ten artykuł ma chyba na celu nabijanie kabzy handlowcom i sprowadza religijny wymiar uroczystości do wymiaru materialnego.
ciekawe dlaczego 08:30, 01.05.2025
DD nie drąży z takim uPOrem tematu miejskiej stacji paliw którą obiecał PUBLICZNIE pan Kukucki ?
Przecież to obietnica ważna dla włoclawskich podatników gnębionych przez tzw. RATUSZ coraz wyższymi podatkami lokalnymi .Dotyczy to zwłaszcza włoclawskich seniorów NAJSŁABSZĄ GRUPĘ SPOŁECZNĄ we Włoclawku .
Szlag trafia09:18, 01.05.2025
Przykro mi, ale polski naród jest totalnie po*rany pod każdym względem. Wszystko, co patologiczne łyka jak pelikan, patologia górą!
Niestety 09:36, 01.05.2025
Przypomnij jak jest teraz. Co miesiąc dziecko dostaje 800 złotych. Rocznie to ok. 10 000 zł. Przez 18 lat blisko 180 tysięcy złotych. Kobiety idą na urlopy i dostają 100 procent pensji na urlopie macierzyńskim wychowawczym. Dzisiaj prania to pralka, gotowanie to zamawianie sobie jedzenie do domu, pieczenie to cukiernie, zabawki do ciągle nowe że sklepów całe sterty...
To goście powinni dostawać prezenty
A porównajmy to do czasów gdy się naprawdę rodziły dzieci i rodzice nie dostawali nic od państwa, musieli liczyć kazdy grosz dzieci miały 2-3 maskotki do komunii, a nie jak teraz 20 do pierwszego roczku... Gdy pranie to była Frania, gdzie pampers to był majątek a nie jak teraz kilkanaście groszy sztuka najdroższe do 70 groszy, i rzeba było prać ręcznie pieluchy, kobiety piekły nie chodzily z tipsami tatuażami do cukierni, gdzie nie było sponsoringu kobieta trzeba pracowała ciezko bo nie miała cukierni pralki suszarki 800 plus urlopów itd.
Wtedy prezenty były uzasadnione nie jak jest teraz biedni muszą dawać bogatym.
🙃12:24, 01.05.2025
Zapomniałeś dodać, że na 800 i inne socjale składają się pracujący podatnicy.
Lala2016:21, 01.05.2025
Dzisiaj, wielu ludzi odmawia aby zostać chrzestnymi.
Trudno byłoby im kupić chrześniakom helikoptery, a swoim dzieciom co ?????????????????
no10:50, 01.05.2025
W.I.O.C.H.A MA KASĘ, MOŻE DAWAC MA Z CZEGO
was p.o.j.e.b.a.ł.o11:01, 01.05.2025
komunia to wydarzenie dotyczące wiary, wyznania a nie kupczenie prezentami, sianiem pieniędzmi, po co czekać na komunie dać w każdy inny dzień, a najgorsze , że to rodzice czekają na pieniądze a potem liczą kto ile dał ha tfu.
7913:05, 01.05.2025
1000 zł to przeciętnie 1/4 pensji przeciętnego włocławianina - więc pier... się w głowę
Ktoś 17:42, 01.05.2025
Rozumiem, że wazny jest ślub czy narodziny dziecka, ale od kiedy ważne jest zjedzenie kawałka mąki z wodą? Co to w ogóle wnosi do życia dziecka, co to mu daje?
4 0
Kilka lat temu, pewna mamusia zapytała na Forum, jaki lokal wybrać na przyjęcie komunijne dla
swej córki.
Odpowiedziałem tej Pani - Hala Mistrzów.
P.S.
Moje przyjęcie komunijne odbyło się w domu rodzinnym, bez przepychu.