Cieszymy się z wygranej, ale to początek. Już w szatni sami się uspokajaliśmy, bo trzeba walczyć dalej - mówił po meczu z PGE Turowem rozgrywający Anwilu Krzysztof Szubarga.
We wczorajszym meczu ćwierćfinału TBL Anwil pokazał się z bardzo dobrej strony. Znowu zafunkcjonowała mocna defensywa, każdy koszykarz dawał z siebie wszystko, a wspaniała forma Edwardsa oraz egzekucja Szubargi i Berishy dokończyły dzieła zniszczenia gości.
Mimo pierwszej wygranej nastroje tonuje właśnie rozgrywający Anwilu. "Rottweilery" wiedzą bowiem, że do półfinału dzieli ich jeszcze długa droga, zatem mobilizacja nadal musi być maksymalna. Na temat wczorajszego meczu oraz całej rywalizacji z PGE Turowem rozmawialiśmy z Krzysztofem Szubargą.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz