Zamknij
Ważne

Desperat już wisiał na linie. Dzielnicowi uratowali mu życie

13:10, 02.12.2015
Skomentuj St. asp. Grzegorz Kralski i st. aso. Paweł Woźniak z KPP Radziejów; Fot. KPP Radziejów St. asp. Grzegorz Kralski i st. aso. Paweł Woźniak z KPP Radziejów; Fot. KPP Radziejów

To była błyskawiczna akcja dzielnicowych. Dzięki ich interwencji nie doszło do tragedii. 41-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego, który chciał popełnić samobójstwo, był o włos od śmierci.

Do zdarzenia doszło w niedzielę (29.11.2015r.) po godzinie 22:00 w jednej z miejscowości w powiecie radziejowskim. Dyżurny Policji otrzymał informację, o awanturze w jednym z domów. Skierował tam patrol dzielnicowych w składzie: st.asp. Paweł Woźniak i st. asp. Grzegorz Kralski.

- Na miejscu policjanci ustalili, że ojciec, który wszczął awanturę wyszedł z domu. Mundurowi zaczęli sprawdzać pomieszczenia znajdujące się na terenie posesji. W budynku gospodarczym zobaczyli wiszącego na linie mężczyznę. Dzielnicowi podnieśli desperata, a następnie odcięli pętle - wyjaśnia st. asp. Marcin Krasucki z Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.

Dzielnicowi natychmiast przystąpili do reanimacji mężczyzny, robiąc to do czasu przybycia ratowników medycznych. Uratowany 41-latek został przewieziony do szpitala.

Dzięki szybkiej i profesjonalnie udzielonej pomocy przez dzielnicowych mężczyzna przeżył.

(A.K)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

pesymistkapesymistka

8 12

No i czym tu się chwalić.Pewnie zrobili facetowi oślą przysługę:( Nie po to ludzie targają się na życie,żeby ktoś ich ratował.No chyba że pajace informujące o tym wszystkich dokoła.Ale ci to akurat mają na celu coś zyskać,a nie się zabić tak naprawdę!!!

13:24, 02.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DOBRZY LUDZIEDOBRZY LUDZIE

20 5

Brawo Panowie zrobiliście to co do was należało!Nie każdemu by się chciało,niedziela po 22 godzinie,ale wy węszycie jak trzeba,po prostu prawdziwe psy w dobrym tego słowa znaczeniu.Zdejmuję czapkę przed wami,wielki szacun!

13:27, 02.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

szcery16szcery16

16 5

Panowie zrobili to co było ich obowiązkiem i chwała im za to.

13:44, 02.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LeslauerLeslauer

5 3

No to teraz gość ma zarzut z paragrafu chyba 148 - działanie z zamiarem pozbawienia życia.

A że sprawca i ofiara to ta sama osoba - nie stanowi dla Temidy, nawet ślepej, specjalnego problemu.

Pójdzie siedzieć - w tym kraju wszystko możliwe.

Mazel Tov.

PS - policjanci zuchy - dobrze pełnią swoją służbę. Ciekawe, czy niedoszła ofiara też tak myśli...

14:40, 02.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

łysyłysy

2 4

Szkoda, że Pan "Dzielnicowy" jechał do zgłoszonego potrącenia ponad 24 godziny, po czym sprawę zamieciono pod dywan... tego nie napisano, a szkoda, bo dowody i świadkowie są

17:16, 02.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%