W weekend, na torze motocrossowym doszło do tragicznego wypadku. Podczas Mistrzostw Polski zginęła 15-letnia Wiktoria Wicińska. Zawodniczkę przygniótł motocykl.
Do tragedii doszło w minioną sobotę (3 sierpnia) podczas Motocrossowych Mistrzostw Polski ORLEN MXMP rozgrywanych w Lipnie. W trakcie wyścigu kobiet Wiktoria Wicińska po przeskoczeniu jednej z hopek spadła z motocykla i z impetem uderzyła o ziemię. Na nastolatkę spadł jeszcze motocykl, który uderzył ją najpierw w głowę, a później w plecy. Na miejsce natychmiast przybył śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, który nie zabrał zawodniczki. 15-latka została przetransportowana do szpitala w Lipnie. Mimo wysiłku podjętego przez lekarzy, nastolatki nie udało się uratować. Zgon stwierdzono chwilę po godzinie 17.
Wiktoria Wicińska reprezentowała barwy KM Cross Lublin. 15-letnia zawodniczka była bardzo dobrze zapowiadającym się sportowcem, jednym z najlepszych w swojej klasie i grupie wiekowej. Klub zawodniczki wystosował na facebooku stosowny komunikat.
- Przepełnieni żalem i rozpaczą informujemy, że w dniu 3 sierpnia podczas Mistrzostw Polski w Lipnie odeszła od nas nasza koleżanka i zawodniczka KM Cross - Wiktoria Wicińska. Niestety, po wypadku Wiktorii nie udało się uratować. Była zawsze uśmiechniętą, pogodną i bardzo pomocną osobą. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym co się stało. Przeszywa nas ogromny smutek i ból. Ze wszystkich sił łączymy się z rodziną Wiktorii oraz Jej najbliższymi - poinformowali przedstawiciele KM Cross Lublin.
Drugi dzień zawodów, zaplanowany na niedzielę został odwołany. Dokładne okoliczności wypadku ma teraz ustalić policyjne postępowanie. Mundurowi pracują nad sprawą pod nadzorem prokuratora.
!!!!!!!!!14:24, 05.08.2019
I tragiczne i smutne że rodzice pozwalają na igranie ze śmiercia dziecku wchodzącemu dopiero w życie . Po lasach w okolicy Józefowa też jeździ kilku dzieciaków zapewne okolicznych nowobogackich .Jest tylko kwestą czasu by któryś z nich sprowokował wypadek .
@16:38, 05.08.2019
dziwi mnie to zdanie: Na miejsce natychmiast przybył śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, który NIE zabrał zawodniczki. ???
Nick20:26, 05.08.2019
Śmigłowiec nie zabrał ponieważ straciła przytomność i przybył później niż karetka.Bylo bliżej i szybciej tyle że lekarzowi na stół operacyjny przywieźli martwą już. Motocykl praktycznie spadł na nie.Smutne że nikt z organizatorów niepmogl jej rodzicom którzy rozpoczęli pod szpitalem.Dopiero później przybyli z jej klubu.
Orka08:11, 06.08.2019
Kto mieczem wojuje od miecza ginie. [*]
Pawełek 12:13, 06.08.2019
Jestem z rodzicami WSPÓŁCZUJĘ MIAŁA SWOJĄ PASJĘ TAK SĄDZĘ BÓL
e12:10, 08.08.2019
Wyrazy współczucia dla bliskich.
Anwil w półfinale! Toruń pękł w decydującym meczu
teraz jeszcze anulować pana od kawalerki i decyzji prezesa czy już zapłacił za wynajem apartamentu taki rodzinny a do domu nie wracał mając 5 minut drogi
żenada
23:45, 2025-05-21
To był niepozorny punkt w mieście
Do DD Włocławek jak macie wyświetlać reklamy z Bonżurem to ja rezygnuje z czytania waszego portalu!!!
12345
23:23, 2025-05-21
Zmiany w 800 plus od czerwca. Kto straci?
Zwróć uwagę jak szybko rząd wdrożył cichy program POdwyżek POdatków ktore POchlonęly 800+ ....
re Edmund
22:36, 2025-05-21
Policja ustaliła, kto zawinił na Barskiej
Zamiast oceny realizacji obietnic wyborczych pana Kukuckiego , czyli ciąg dalszy POpierania Pozoranctwa jak za czasów pana drrrrrr z Lubrańca ? A jak zaawansowana jest budowa miejskiej stacji paliw ,,gdzie paliwa będą tańsze nawet o kilkadziesiąt groszy '' jak zapewniał publicznie klamczuch Krzysztof ?
kronika wypadków
22:34, 2025-05-21
23 7
Niby racja, jednak gdyby każdy był ostrożny, nie było by większości dyscyplin sportowych. Nieszczęśliwy wypadek. To była ogromna pasja, niestety skończyła się tragedią.
6 8
Gdy czytam taki komentarz gdzie pojawia się słowo "nowobogacki" odnoszę wrażenie, że w podświadomości odczuwasz "a dobrze im tak"
Tragedia i współczuję rodzicom....ale gdyby nie takie wyjątkowe dzieciaki wszystko byłoby szare i nijakie.
2 2
No tak, najlepiej trzymać dziecko całe życie pod kloszem, a potem dziwne, że po wymianę żarówki w aucie jedzie do ASO.