Tragiczny wypadek przy pracy. Nie żyje 23-letni mężczyzna przygnieciony przez wózek widłowy

Przygnieść się będąc operatorem to trzeba potrafić. Czy teraz po wypadku w końcu zaczną się kontrole przestrzegania zasad BHP w miejscach pracy? Konfidentem nie jestem, ale niech zakłady pracy zastanowią się co robią, ostatnio w pewnym zakładzie we Włocławku operator podnosił człowieka na widłach i widać, że dobrze się przy tym bawił. A wszystko było na otwartym magazynie, który widoczny jest z ulicy. To nie jednorazowa sytuacja i nie jedyny zakład.

Jeździł bez uprawnień? Widać że pracował u jakiegoś Janusza biznesu.

Sprawa do wyjaśnienia. Nie wiadomo czy kierował tym wózkiem czy przebywał w zasięgu.

Co na to PIP ?

Wyrazy współczucia dla rodziny! Bardzo przykra wiadomość! Współczuje

Firmy zatrudniają na czarno i bez uprawnień byle taniej było i takie są efekty. Inspekcja pracy chyba śpi!

za młody !!! (*)

Mam nadzieję , że prokuratura zarząda monitoringu żeby właściciel nie mówił , że pracownik bez jego zgody wsiadł pewnie na monitoringu będzie widać ,że pracował na wózku na codzień . W normalnych firmach jest to nie do pomyślenia muszą być uprawnienia,badania ,psychotesty. Współczucia dla rodziny

A tam jest monitoring?

Ostatnie ogłoszenie o naborze do pracy w firmie ADDECO z 25 sierpnia -" Operatora wózka widłowego - bez doświadczenia". Po co spekulacje czy pracownik zna przepisy, czy umie i czy ma uprawnienia do obsługi wózka? Takich pracowników się nie szuka i nie zatrudnia bo trzeba byłoby im więcej zapłacić.A to jest kopia ogłoszenia:Do dynamicznie rozwijającego się zakładu z branży opakowań poszukujemy 30 osób na stanowisko:
Operator Wózka Widłowego – bez doświadczenia

Szybciej, więcej. Finał.
Przesłuchać wszystkich i przełożeni do paki.

To norma że na widlakach jeżdżą bez uprawnienia gdzie jest inspekcja pracy zero kontroli w firmach