Przejechał tak kilkadziesiąt metrów! W maskę jego auta wbił się potężny, betonowy ...

Policjanci informują o groźnie wyglądającym zdarzeniu drogowym, do którego doszło w niedzielę. Kierujący osobowym bmw uderzył w słup, który wbił się w maskę auta. W ten sposób przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów.

Do zdarzenia doszło w niedzielę (13 października) w Wagańcu około godz. 13. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący osobowym bmw, na prostym odcinku drogi wyprzedzał prawidłowo jadącego mercedesa. Zahaczył o niego, a następnie zjechał na pobocze i uderzył w słup.

- Mężczyzna zatrzymał się dopiero po kilkudziesięciu metrach ze słupem wbitym w maskę. Kierowca jaki i jego dwóch pasażerów nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Badanie na obecność alkoholu we krwi wykazało, że kierowca bmw był trzeźwy - relacjonuje mł.asp.  Marta Błachowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim.

Policjanci przypominają, że najczęstszymi przyczynami wypadków drogowych na polskich drogach nadal jest prędkość, która w nagłych, niespodziewanych przez kierowcę wydarzeniach pojawiających się na drodze, nie pozwala mu bezpiecznie zapanować nad pojazdem.

Kierujący pojazdem mają dostosować prędkość jazdy nie tylko do ograniczeń wyznaczonych znakami drogowymi, lecz także w odniesieniu do warunków jazdy. Zgodnie z art. 19 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem.

[ALERT]1571045824610[/ALERT]