Kłusownicy złapani na gorącym uczynku. Używali specjalnej pułapki na ryby

Policjanci z Topólki oraz strażnicy rybaccy zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o nielegalny połów ryb. Podejrzani usłyszeli zarzuty, a wkrótce odpowiedzą przed sądem.

W wyniku wspólnego działania policji z Topólki i strażników Państwowej Straży Rybackiej w Kruszwicy, dwóch mężczyzn zostało przyłapanych na nielegalnym połowie ryb, co skutkowało ich zatrzymaniem.

Incydent miał miejsce w okolicy m. Kamieniec, nad rzeką Niwką, gdzie podejrzani posługiwali się zakazanymi narzędziami - tzw. podrywką z oczkiem.

Zatrzymani w wieku 42 i 22 lata zostali pozbawieni kłusowniczych akcesoriów, a ich działania spotkały się z szybką reakcją stróży prawa.

Podejrzani to mieszkańcy powiatu radziejowskiego

- przekazuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów.

Kłusownicy poniosą konsekwencje

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty związane z nielegalnym połowem ryb, a teraz czekają na decyzję sądu.

Nielegalny połów ryb, którym się podejrzani zajmowali, stanowi naruszenie prawa, za które grozi kara grzywny lub nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.

Ściganie kłusowników jest ważne dla ochrony lokalnych ekosystemów wodnych i utrzymania równowagi w populacjach ryb.