Zamknij

Kredyt hipoteczny po śmierci małżonka – co się z nim dzieje?

artykuł sponsorowany + 00:00, 27.12.2021

Małżonkowie biorąc kredyt zazwyczaj nie zastanawiają się nad tym, co się stanie, gdy jedno z nich nagle umrze. Tymczasem, w takiej sytuacji, kredyt hipoteczny jako rodzaj zobowiązania solidarnego może mieć ogromny wpływ na dalsze losy pozostającego przy życiu małżonka.

Czy trzeba spłacać?

Wiele osób sądzi, że gdy po śmierci małżonka uda się do odpowiedniego prawnika to adwokat ten pomoże mu w umorzeniu zadłużenia. Niestety, sprawa nie jest taka prosta. Śmierć kredytobiorcy nie oznacza automatycznego umorzenia kredytu. Często występuje nawet zupełnie odwrotna sytuacja - bank wydaje roszczenie o zwrot kredytu, które staje się natychmiast wymagalne. Zasady i tryb dziedziczenia kredytu po śmierci, regulują przepisy Kodeksu cywilnego, ale konkretny przypadek zależy przede wszystkim od banku i treści podpisanej z nim umowy o kredyt. Każde zaciągane zobowiązanie finansowe ma inne ustalenia umowne i to one głównie decydują o tym jak wygląda spłata w przypadku śmierci kredytobiorcy. W praktyce bank najczęściej żąda spłaty od drugiego małżonka i dzieci zmarłego. Niespłacony kredyt wchodzi w skład spadku i to spadkobiercy będą musieli go spłacić. W przypadku kredytu hipotecznego obowiązek dalszej spłaty spoczywa na współkredytobiorcy oraz spadkobiercach zmarłego, którzy zdecydują się przyjąć spadek. Warto wiedzieć, że kredyt hipoteczny nadal można spłacać w ratach, ale należy w tym celu podpisać aneks do umowy kredytowej.

Czy da się tego uniknąć?

Jedno jest pewne - adwokat nie może ,,od ręki" sprawić, że kredyt nagle zostanie umorzony. Istniejące zobowiązanie finansowe musi zostać spłacone, jedyną kwestia jest ustalenie osób, które tego spłacenia powinny dokonać. Adwokat może jednak pomóc - na przykład podpowiedzieć jak starać się to umorzenie uzyskać. Jednym ze sposobów jest wnioskowanie do banku o umorzenie kredytu. Wystosowanie takiego wniosku musi być jednak uzasadnione - najczęściej argumentem jest trudna sytuacja finansowa. Warto jednak wiedzieć, że nie istnieją żadne przepisy, które zobowiązywałyby bank do umorzenia kredytu w takim przypadku. W związku z tym, banki rzadko zgadzają się na takie anulowanie zadłużenia, choć zdarza się, że ta instytucja finansowa zgadza się na jego częściowe umorzenie. Innym sposobem na unikniecie spłaty kredytu jest zrzeczenie się spadku przez jego spadkobierców. Nie wszystkich jednak takie rozwiązanie satysfakcjonuje.

Ubezpieczenie kredytu

Aby nie być mądrym po szkodzie, warto zabezpieczyć swoją przyszłość przed nieoczekiwanymi sytuacjami już w momencie brania kredytu. Wykupienie ubezpieczenia przez kredytobiorcę jest bowiem kolejną, prawdopodobnie najskuteczniejszą formą ochrony spadkobierców przed dziedziczeniem długów, pozwalającą na uniknięcie konieczności spłaty. Dotyczy to zarówno kredytu gotówkowego, jak i kredytu hipotecznego.

Aby skorzystać z korzyści, jakie daje ubezpieczenie kredytu, należy koniecznie poinformować bank o śmierci kredytobiorcy. W tym celu trzeba udać się z aktem zgonu do placówki banku. Jeżeli zabezpieczenie kredytu stanowiła cesja z ubezpieczenia na życie, to bank występuje do ubezpieczyciela z wnioskiem o wypłatę odszkodowania. Ubezpieczyciel natomiast ma obowiązek wypłacić bankowi pieniądze, z których następuje całkowita albo częściowa splata kredytu. Jeżeli kwota ta pokrywa tylko część kredytu, to resztę zobowiązania muszą pokryć spadkobiercy.

Jeśli kredyt nie był ubezpieczony, śmierć kredytobiorcy powoduje, że bank będzie domagał się spłaty całej kwoty zadłużenia od jego spadkobierców. W przypadku kredytu hipotecznego bank analizuje najpierw zdolność kredytową spadkobierców i ustala z nimi nowe warunki spłaty. Kiedy występuje brak zdolności kredytowej u spadkobierców bank może postawić cały dług w stan wymagalności i egzekwować go bezpośrednio z nieruchomości, na którą ustanowiona została hipoteka.

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%