Zespół Szkół Budowlanych we Włocławku to jedno z najpopularniejszych techników i branżówek pierwszego stopnia w naszym mieście. Do placówki przy ul. Nowomiejskiej uczęszcza kilkaset uczniów i uczennic.
O swoich wrażeniach, plusach szkoły oraz wsparciu ze strony nauczycieli opowiedziały nam Julia Garbarczyk oraz Nikola Krawczuk, uczennice drugiej klasy technikum w Zespole Szkół Budowlanych. Dziewczyny uczą się na kierunku technik budownictwa.
Co zdecydowało o tym, że zechciałyście uczyć się w Zespole Szkół Budowlanych? Co was skłoniło?
Julia: Muszę przyznać, że wybór szkoły był dla mnie trudny. To były czasy COVIDu i nie mogłyśmy sprawdzić ofert na przykład na targach szkół, które powróciły w tym roku. Kierowałyśmy się głównie przyszłością, bo wiem, że po tym profilu mamy bardzo wiele możliwości, więc to było dla mnie ważne, a do tego nie nudzimy się, ponieważ mamy zajęcia praktyczne.
Nikola: Mną też kierowała przyszłość. Zawsze chciałam być architektem lub po prostu mieć pracę związaną z budownictwem. Interesują mnie rzeczy związane z projektowaniem wnętrz. Znam też wiele osób, które pracują w szeroko pojętej "budowlance". Mam też takie osoby w rodzinie i zapytałam się, co byłoby lepsze: architektura czy budowa? I polecili mi Zespół Szkół Budowlanych.
Jaki jest plus uczenia się w Budowlance?
Nikola: Osobiście dla mnie plusem jest fakt, że będę tutaj 5 lat. To jest jednak technikum, a po nim będę miała już zawód. Zaraz po szkole będę mogła zacząć pracę w zawodzie i ewentualnie pójdę na studia.
Jak odnalazłyście się w szkole? Panuje jednak dalej taki stereotyp, że Budowlanka jest dla mężczyzn.
Julia: Większość osób dalej tak myśli, ale jest kompletnie inaczej. Ponieważ, jesteśmy na kierunku technik budownictwa to wiadomo, że uczymy się o murach, stawianiu cegieł. Wiele osób kojarzy to z "męską robotą", bo to jednak praca fizyczna. Warto tutaj zaznaczyć, że mamy wiele wymagających przedmiotów, na których trzeba sporo myśleć. Liczenie belek, wyznaczanie różnych konstrukcji nie jest proste.
Nikola: W naszej klasie większość osób to chłopcy, z dziewczyn w zasadzie jesteśmy same. Jednak nauczyciele od początku wyprowadzali nas z stereotypowego myślenia, że to typowo "męski zawód". Szczególnie widać to w gronie pedagogicznym, bo większość nauczycieli od przedmiotów zawodowych to kobiety.
Jak wyglądają zajęcia? Czego się uczycie, czego się dowiadujecie? Co dzieje się na przerwach?
Julia: To bardzo fajne pytanie, ponieważ dotyczy życia naszej szkoły. Mnie bardzo zaskoczyło podejście nauczycieli. Jest całkowicie inaczej niż w podstawówce, gdzie zwykle nie mieliśmy zbyt dużo do powiedzenia. Nauczyciele zawsze służą pomocą, są wyrozumiali dla nas i naszych problemów, biorą pod uwagę dużą ilość przedmiotów. Pomagają nam rozwijać się.
Nikola: Właśnie, nauczyciele bardzo nas rozumieją, zdają sobie sprawę, że my też posiadamy życie prywatne. Jeśli ktoś uprawia różne sporty lub bierze udział w zawodach, to nikt nie robi problemów z tego powodu, że kogoś czasem nie ma. Są bardzo przychylni, wysyłają notatki albo proszą kogoś, żeby je podesłać. Przygotowują nas ogólnie do życia, do podjęcia pracy, dostrzegają w nas różne talenty i pomagają nam je pielęgnować. Jeśli ktoś jest dobry z polskiego, jest zachęcany do udziału w olimpiadzie.
Spójrzmy na zajęcia praktyczne, bo to właśnie jest kwintesencja technikum, czyli praktyka. Jak one wyglądają w Budowlance?
Julia: Wiele osób myśli, że my tylko stawiamy mury. Jest inaczej, bo staramy się robić wiele rzeczy. Zdarza się nam malować ściany, kłaść tynki, a także układać płytki czy podłogi. Budownictwo jako kierunek łączy ze sobą wszystkie profile, które mamy w szkole.
Nikola: Fajne jest, że możemy pozostawić jakąś "cegiełkę" po sobie w szkole. Wszelkie remonty tutaj wykonujemy sami. Na przykład remont łazienki. To daje naprawdę świetną praktykę, a dodatkowo pomagamy szkole. To duża satysfakcja.
Co powiedziałybyście osobom, które są teraz w ósmej klasie i zastanawiają się nad wyborem szkoły? Często dalej nie wiedzą, co chcą w ogóle robić w życiu.
Julia: To wcale nie jest proste pytanie. Wszystko zależy od naszych zainteresowań i możliwości. Warto, żeby taka osoba po prostu pomyślała, w czym czuje się dobrze. U nas jest sporo kierunków, więc myślę, że dla każdego coś się znajdzie.
Nikola: Wiele osób myśli, że lepiej iść do czteroletniego liceum niż pięcioletniego technikum. Tylko warto zauważyć, że po technikum ma się zawód, można od razu iść do pracy. W branży budowalnej są bardzo atrakcyjne zarobki, i mnóstwo ofert pracy w kraju i za granicą.
Od dwóch lat Zespołem Szkół Budowalnych zarządza Joanna Wiewiórska, pierwsza w historii placówki kobieta na stanowisku dyrektora.
ZSB długo rządzili mężczyźni, teraz dyrektorem jest kobieta. Jak wygląda zarządzanie placówką, która wydaje się "męskim miejscem"?
Joanna Wiewiórska: Zespół Szkół Budowlanych wydaje się tylko być "męską szkołą". 30% uczniów stanowią dziewczęta i to nie tylko na kierunkach architektury krajobrazu czy geodezji, ale również w klasach budowlanych. Kadra pedagogiczna to w większości kobiety. Jednak płeć nie ma większego znaczenia. Najważniejsze jest budowanie dobrej atmosfery, tak do nauki jak i do pracy. Taki właśnie klimat tworzymy w naszej szkole.
Jakie interesujące projekty są realizowane w ZSB?
Joanna Wiewiórska: W szkole bardzo dużo się dzieje. Trudno wymienić wszystkie działania. Uczniowie w ramach realizowanych projektów mają możliwość zdobywania dodatkowych kwalifikacji np. kończą kurs spawania, montażu stolarki, programów komputerowych czy obsługi dronów. Uczniowie uczestniczą w wycieczkach, mają dodatkowe zajęcia z języka angielskiego, matematyki i przedmiotów zawodowych. Ściśle współpracujemy z pracodawcami, co pozwala uczniom poznać realne stanowiska pracy. Wszystko to przyczynia się do lepszych wyników egzaminów i zwiększa atrakcyjność absolwentów naszej szkoły na rynku pracy.
Jaka jest oferta kształcenia w nadchodzącym roku szkolnym?
Joanna Wiewiórska: W nadchodzącym roku oferujemy kształcenie w sześciu zawodach w technikum tj.: technik budownictwa, drogownictwa, dekarstwa, architektury krajobrazu, robót wykończeniowych z aranżacją wnętrz, technik geodeta. W szkole branżowej kształcimy na kierunku montera robót wykończeniowych oraz montera instalacji.