Skarb Państwa - Agencja Uzbrojenia i Airbus Defence & Space podpisały umowę na dostawę 2 satelitów obserwacyjnych wraz ze stacją odbiorczą w Polsce. - To niezwykle ważna zdolność i możliwość do tego, żeby uzupełnić to wszystko, co wiążę się z odstraszaniem oraz możliwością wczesnego ostrzegania. Zarówno w wymiarze wojskowym, jak i cywilnym - wskazuje szef MON Mariusz Błaszczak.
Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej pozyskają 2 satelity obserwacyjne wraz z segmentem naziemnym, które zostaną wykonane przez firmę Airbus Defence & Space.
Pozwoli to na w pełni autonomiczną kontrolę nad konstelacją oraz bieżące zadaniowanie satelitów zgodnie z potrzebami polskiej armii oraz innych polskich instytucji i jednostek administracji publicznej.
Całkowita wartość umowy wynosi ok. 575 mln EURO netto, a wyniesienie polskich satelitów w kosmos zostanie zrealizowane do 2027 r. Co ważne już od 2023 r. polskie siły zbrojne otrzymają dostęp od zasobów obecnie funkcjonującej konstelacji satelitów Pleiades Neo.
Ważny dzień dla Wojska Polskiego. Zatwierdziłem dziś umowę na dostawę 2 satelitów obserwacyjnych wraz ze stacją odbiorczą w Polsce. Ta inwestycja w nowoczesne technologie to znaczące zwiększenie możliwości Sił Zbrojnych RP w kluczowym obszarze pozyskiwania danych rozpoznawczych. pic.twitter.com/5BnWi5Lmgz
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 27, 2022
- Nasza umowa dotyczy pozyskania na rzecz Wojska Polskiego dwóch satelitów, które będziemy mieli pod polskimi barwami do 2027 roku. Niezwykle ważne jest to, że korzystać będziemy z obrazowania już teraz, od czasu podpisania umowy. Nasza umowa dotyczy dwóch satelitów, ale także stacji naziemnej, w której będą przetwarzane te zobrazowania. Docelowo nasze polskie satelity będą operowały w ramach konstelacji francuskiej, co dodatkowo zwiększy zdolności rozpoznania - wskazuje szef MON.
Możliwe będzie pozyskiwanie danych rozpoznawczych w zakresie rozpoznania obrazowego z dokładnością do 30 cm, a działanie w ramach konstelacji pozwoli na zobrazowanie znacznie większego obszaru Ziemi, niż jest to możliwe w przypadku jednego państwa.
Jak tłumaczył minister przyczyni się to do zwiększenia zdolności Wojska Polskiego w zakresie rozpoznawania sytuacji na polu bitwy. Dodawał również, że obecna sytuacja (na Ukrainie - przyp. red) pokazuje, jak ważne jest, aby każdy kraj był niezależny i autonomiczny we własnej ocenie sytuacji.
Błaszczak wskazywał również, że to także nowe zdolności dla innych służb.
- One są ważne nie tylko ze względów wojskowych, ale także umożliwią wczesne ostrzeganie w sytuacjach klęsk żywiołowych. To niezwykle ważna zdolność dla Państwowej Straży Pożarnej. Stąd cieszę się, że te możliwości znacznie się poszerzą – powiedział minister Błaszczak.
3 1
Wzmocnią zdolności obronne Polski czy na Ukrainę trafią. Opcja 2 komik niech płaci
2 0
Ukraina się ucieszy.