Do naszej redakcji trafił list od mieszkanki Włocławka, która codziennie pokonuje trasę przez przejazdy kolejowe przy ul. Wienieckiej i Hutniczej. Jak pisze, odkąd szlabany sterowane są automatycznie, czas oczekiwania na przejazd znacznie się wydłużył.
– Jadę na 6 rano do pracy, stoję 20 minut na przejeździe. Jadę na 18:00 – również stoję 20 minut. To samo jest po zakończeniu dyżuru – relacjonuje.
Największe rozgoryczenie budzi fakt, że rogatki pozostają zamknięte nawet wtedy, gdy przez torowisko nie przejeżdża żaden pociąg. Zdarza się, że między składami mija kilka minut, a mimo to kierowcy nie mogą przejechać.
– Holandia, Niemcy – tam minutę przed przejazdem i minutę po przejeździe się oczekuje. I żaden pociąg nikogo nie zabił. Ktoś to zrobił bez zastanowienia – komentuje czytelniczka. – Rozumiem, że bezpieczeństwo jest priorytetem. Ale nie 20 minut oczekiwania na przejazd. Śmiechu warte – podsumowuje.
O komentarz w sprawie długiego czasu zamknięcia rogatek poprosiliśmy rzecznika prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe. Odpowiedź wskazuje na kilka czynników wpływających na czas oczekiwania.
– Rogatki na przejazdach kolejowo-drogowych w ciągu ulic Wienieckiej, Hutniczej oraz Szpitalnej we Włocławku, zgodnie z procedurami bezpieczeństwa, zamykane są możliwie jak najpóźniej i otwierane jak najszybciej po przejechaniu pociągu. Dłuższe zamknięcie może występować na linii dwutorowej w momencie mijania się pociągów, zwłaszcza towarowych – informuje Przemysław Zieliński z Zespołu Prasowego PKP PLK.
PKP zaznacza również, że przejazdy wyposażone są w tzw. „uzależnienie w przebiegach”. To znaczy, że nie można otworzyć rogatek, dopóki semafor dla pociągu nie zgaśnie i skład nie opuści przejazdu.
– Uzależnienie w przebiegach może powodować wydłużenie czasu oczekiwania na otwarcie przejazdu, jednak znacznie zwiększa bezpieczeństwo na styku dróg i torów – podkreśla spółka.
PKP zwraca uwagę, że na wydłużony czas zamknięcia rogatek mogą wpływać również niewłaściwe zachowania kierowców. Chodzi m.in. o przejeżdżanie pod opadającymi zaporami lub zatrzymywanie się między nimi.
– Zapalanie się czerwonego światła na sygnalizatorze to informacja, że już za chwilę w tym miejscu przejedzie pociąg i rogatki będą się opuszczać. W tym momencie nie wolno już przejeżdżać przez tory – przypomina PKP.
PKP przypomina także o Żółtej Naklejce PLK, która znajduje się na każdym przejeździe. Są na niej numery alarmowe, które pozwalają w razie potrzeby szybko wstrzymać ruch pociągów i zapobiec tragedii.
– W sytuacji kryzysowej należy jak najszybciej opuścić przejazd – w razie potrzeby wyłamać rogatkę. Wystarczy niewielka siła nacisku, by tzw. bezpiecznik drąga zadziałał – dodaje PKP.
Czy jest szansa na zmianę przepisów lub lepsze dopasowanie systemu sterowania rogatkami? Będziemy wracać do tematu.
Sru06:10, 09.06.2025
Tak jest od lat. Brak tunelu lub wiaduktu na Zazamcze. Codzienny paraliż miasta w godzinach przejazdu pociągów. Młodzi stąd wyjeżdżają i wcale nie ma im się co dziwić.
Ponowne wybory06:37, 09.06.2025
A kiedy obniżka cen energii obiecał nowy prezydent tydzień mija i nic
1569009:25, 09.06.2025
A kiedy paliwo po 5,19 ćwoku.
Katarzyna N06:42, 09.06.2025
Ciągle słychać "tunel na Wienieckiej, tunel na Wienieckiej" a zdajecie sobie sprawę jaki podczas budowy będzie czas przejazdu z punktu A do punktu B? Jak zakorkowana będzie Wysoka, Kapitulna, Okrzei, jakie będą opóźnienia autobusów? Pani narzekająca na czas oczekiwania przy przejeździe będzie musiała do pracy wyjechać nawet i godzinę wcześniej.
Ktosik07:21, 09.06.2025
Kilka miesięcy się przemęczysz ale w perspektywie czasu usprawni to ruch w mieście - gdyby myśleć podobnie jak Ty to najlepiej nic nie robić bo zawsze przy pracy jakieś utrudnienia występują
Stefan07:08, 09.06.2025
We Włocławku powinno być metro i tramwaje było by dużo lepiej
Ktosik07:27, 09.06.2025
Co ten pan z PKP gada za głupoty - kierowcy przejeżdżają przy opuszczanych rogatkach - ile takich przypadków miesięcznie jest w Polsce? to że kilku baranów chce się wyeliminować to powód aby rogatki zamykać na tak długi czas? Myślenie godne podziwu - czas jest wydłużony i nadal są wypadki - najbezpieczniej będzie wcale nie otwierać rogatek - wtedy wypadki spadną do zera - a może i nie ;)
A tak na poważnie to właśnie przez długi czas oczekiwania i świadomość tego że pociąg przejeżdża przez przejazd kilka minut po opuszczeniu rogatek - niektórzy kombinują. Zerknijcie sobie na przejazdy na zachodzie Europy - czas od zamknięcia rogatek do ich otwarcia to około 90 sekund! i tam nikt nie kombinuje przejazdu przy czerwonym świetle bo ma świadomość że skoro zapaliło się światło to maks 30 sekund i pociąg pojedzie. U nas na Hutniczej - jest w budce dróżnik - sobota 7 czerwca pod wieczór, dwa pociągi osobowe - czas oczekiwania 12 minut!!!
Mieszkanka Zazamcza 07:28, 09.06.2025
Na dodatek ciągle trąbienia pociągów czy w dzień czy w nocy Jest to nie do zniesienia A miały już od maja nie używać sygnałów dźwiękowych a tu jeszcze więcej jakby na złość Nie daje się żyć opuszczone rogatki i sygnalizacja świetlna to po co ten gwizd chyba na dobicie
Poyebani inaczej08:06, 09.06.2025
Nasrane w głowach czytelnicy którzy potem pędzą do Biedronki to jest ta kategoria.
TorunskaPromienna Tu08:11, 09.06.2025
Miasto powinno zacząć od budowy tunelu...
Ale najpierw w nowym miejscu połączenie Toruńskiej z Promienną. Wówczas po wybudowaniu można robić tunel Wieniecka. A nie tam robić tunel i zamykać przejazd bez alternatywy!
Ale bzdury 08:14, 09.06.2025
Dlaczego jeszcze nikt tam nie myje szyb jak tylen czekania niby
Marazm08:16, 09.06.2025
Gdzie Jadwiga od toruńskiej do Wienieckiej?
?08:22, 09.06.2025
Zgodnie z procedurami jak najpóźniej i jak najwcześniej. Kto jest autorem tej precyzyjnej procedury???
Edward08:37, 09.06.2025
Pani pogada z szefem i jeździ se do roboty na 7 i 19
Ludek09:03, 09.06.2025
Jakbym miał stać codziennie po 20 minut, to bym dołożył trochę drogi pojechał Kapitulną.
Fatal error09:04, 09.06.2025
Kiedyś stałem na Hutniczej 15 minut przy zamkniętym szlabanie i żaden pociąg nie przejechał, a szlabany się otworzyły.
Frustracja włocławianki sięgnęła zenitu!
Kiedyś stałem na Hutniczej 15 minut przy zamkniętym szlabanie i żaden pociąg nie przejechał, a szlabany się otworzyły.
Fatal error
09:04, 2025-06-09
Frustracja włocławianki sięgnęła zenitu!
Jakbym miał stać codziennie po 20 minut, to bym dołożył trochę drogi pojechał Kapitulną.
Ludek
09:03, 2025-06-09
Kiedy wrócą miejskie rowery? Wyrok już 9 czerwca. Miast
Teraz ludzie zamiast rowerami jezdza taryfami Uber Bolt najszybszy środek transportu miasto nie wydaje ani złotówki które można przeznaczyć na inne potrzeby
Rumun
08:38, 2025-06-09
Frustracja włocławianki sięgnęła zenitu!
Pani pogada z szefem i jeździ se do roboty na 7 i 19
Edward
08:37, 2025-06-09
12 1
Masz rację Sru....
Ten przejazd powoduje że młodzi z miasta uciekają 👍👍👍
6 0
i dwugodzinny prezydent czeka z otwartymi ramionami. Tam będą przemieszczać się z taką prędkością, że, nie zdążą wszamać wafla prince polo. Zabierać słoiki i wynocha! Luźniej i przyjemniej dla mnie i moich dzieci. 🤣🤣🤣