To miało trafić do pyska. Włocławianka znalazła coś przerażającego!

Niebezpieczna pułapka na osiedlu Zazamcze. Włocławianka natknęła się na kiełbasę z gwoździami. "Nie umiem nawet tego nazwać" – komentuje przerażona.

Szokujące znalezisko na trawniku przy ul. Promiennej we Włocławku. Mieszkanka osiedla Zazamcze natknęła się na kawałek kiełbasy naszpikowanej metalowymi elementami – prawdopodobnie gwoździami lub drutami. Zdjęcie znaleziska opublikowała w mediach społecznościowych.

– Zazamcze, ul. Promienna. Trawnik. Uważajcie! Nie umiem nawet tego nazwać… – napisała w krótkim, pełnym niepokoju wpisie, dołączając zdjęcie, które nie pozostawia wątpliwości.

Na fotografii widać fragment jedzenia z ostrymi elementami metalowymi wystającymi z wnętrza. Znalezisko leżało w ogólnodostępnym miejscu, gdzie często spacerują właściciele psów.

Kolejny raz ktoś rozrzuca pułapki?

To nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie. Zaledwie kilka dni wcześniej informowaliśmy o dramatycznych wydarzeniach na włocławskim Południu – tam, na terenie Rodzinnych Ogródków Działkowych, znaleziono konającego kota, który najprawdopodobniej został otruty. Wcześniej w tej samej okolicy zauważono kawałki kiełbasy ze szpilkami.

[ZT]80824[/ZT]

Wszystko wskazuje na to, że ktoś celowo rozkłada niebezpieczne "przynęty", które mogą poważnie zaszkodzić zwierzętom. Ucierpieć mogą nie tylko bezdomne koty, ale także pupile wyprowadzane na spacer przez opiekunów.

Znalazłeś coś takiego? Reaguj!

Warto przypomnieć, że świadome rozrzucanie trujących lub niebezpiecznych substancji stanowi przestępstwo.

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, za celowe narażenie zwierząt na cierpienie lub ich uśmiercanie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a w przypadku szczególnego okrucieństwa – nawet do 5 lat więzienia.

Jeśli zauważysz porzucone jedzenie, dziwnie zachowujące się zwierzęta lub podejrzane sytuacje – nie ignoruj tego. Zgłoś sprawę policji, straży miejskiej lub organizacjom zajmującym się ochroną zwierząt.