Giganty na Wiśle dotarły do Włocławka. Jeden już prześluzowany, drugi czeka

Na ten moment wielu mieszkańców czekało tygodniami. W środę oba ogromne zbiorniki przemysłowe dotarły Wisłą do Włocławka. Jeden z nich już przeszedł przez śluzę. Co dalej?

Dwa kolosalne zbiorniki przemysłowe, które od płyną Wisłą z Gdyni do Płocka, wreszcie dotarły do Włocławka.

W środę, 11 czerwca, wzbudzając zainteresowanie przepłynęły przez miasto i zacumowały przy Stopniu Wodnym. To długo wyczekiwany moment – wcześniej przez wiele tygodni transport był uziemiony w Solcu Kujawskim z powodu niskiego stanu wody na Wiśle.

Jeszcze w środowy wieczór pierwszy ze zbiorników został prześluzowany, a dziś - w czwartek - ten sam manewr czeka drugi ładunek. Operacja, choć spektakularna, wymaga precyzji i czasu, szczególnie przy tak nietypowych rozmiarach ładunku.

Każdy ze zbiorników ma 80 metrów długości, 6 metrów średnicy i waży ponad 430 ton. Ostatecznie trafią do Zakładu Produkcyjnego ORLEN w Płocku, gdzie będą częścią nowoczesnej instalacji chemicznej w ramach projektu „Nowa Chemia”.

Pogoda pokrzyżowała plany

Zbiorniki miały dotrzeć do Włocławka znacznie wcześniej, ale przez wiele tygodni stały w Solcu Kujawskim, czekając na podniesienie się poziomu wody w Wiśle. Dopiero niedawne opady i wzrost stanu rzeki pozwoliły kontynuować transport.

Po śluzowaniu we Włocławku transport wodny wyruszy w dalszą drogę do Płocka.

Tam czeka go kolejny trudny etap – przejazd drogowy z nabrzeża do zakładu produkcyjnego. Ze względu na gabaryty ładunków będzie to skomplikowana operacja, wymagająca m.in. czasowej rozbiórki infrastruktury miejskiej.

Spektakularny transport na Wiśle we Włocławku i śluzowanie przyciągnęły uwagę mieszkańców. Ci, którym udało się to zobaczyć, nie kryli zachwytu. Takich widoków na Wiśle nie ogląda się codziennie.

To nie pierwszy taki ładunek na Wiśle. Dwa lata temu we Włocławku był śluzowany największy transport, jaki kiedykolwiek płynął rzeką. Były to elementy do budowy nowoczesnego Kompleksu Olefin III na terenie petrochemii w Płocku, m.in. ważąca ponad 800 ton kolumna.