Zamknij

Włocłavia przegrywa i traci na wyjeździe aż 6 bramek! Cenne punkty zdobywa z kolei Lider

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 12:40, 06.05.2019 . Aktualizacja: 10:00, 07.05.2019
Skomentuj Nieco nadziei dał co prawda celny strzał Piotra Głąby z 59. minuty spotkania, ale tego dnia zdecydowanie lepsi byli rywale, którzy dołożyli jeszcze 2 trafienia i ostatecznie wygrali na własnym boisku 6:2. Fot. Grażyna Sobczak Nieco nadziei dał co prawda celny strzał Piotra Głąby z 59. minuty spotkania, ale tego dnia zdecydowanie lepsi byli rywale, którzy dołożyli jeszcze 2 trafienia i ostatecznie wygrali na własnym boisku 6:2. Fot. Grażyna Sobczak
reo

W miniony weekend rozegrano kolejne spotkania piłkarskiej IV i V ligi kujawsko-pomorskiej. Cenne punkty w kontekście awansu do wyższej klasy rozgrywkowej zanotował Lider Włocławek. Gorycz porażki musieli z kolei przełknąć piłkarze Włocłavii, którzy ulegli w Aleksandrowie Kujawskim.

Swój kolejny mecz w ramach 26. kolejki rozegrali podopieczni Mirosława Kasińskiego, którzy przyjechali do Aleksandrowa Kujawskiego na mecz z miejscowymi Orlętami. Początek meczu nie zwiastował wyniku końcowego. Już w jednej z pierwszych akcji, po stałym fragmencie gry, Włocłavia mogła wyjść na prowadzenie. Kolejne minuty spotkania to dużo gry w środku pola. Pierwsza bramka padła w 22 minucie meczu, a strzelcem gola był zawodnik z Włocławka.

- Po rzucie rożnym nasz stoper z Ukrainy przedłuża piłkę głową do Patryka Dudkiewicza, który strzałem z głowy kieruje piłkę do bramki. W 26. minucie ten sam zawodnik był bliski podwyższenia wyniku jednak nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z bramkarzem - informuje na swojej stronie internetowej klub z Włocławka.

W 39. i 42. minucie rywale strzelili 2 bramki i do szatni schodzili prowadząc. Kolejne gole dla drużyny z Aleksandrowa Kujawskiego padły w 52. i 55. minucie meczu. Nieco nadziei dał jeszcze co prawda celny strzał Piotra Głąby z 59. minuty spotkania, ale tego dnia zdecydowanie lepsi byli rywale, którzy dołożyli jeszcze 2 trafienia i ostatecznie wygrali na własnym boisku 6:2.

Swój kolejny mecz ligowy w ramach rozgrywek V ligi rozegrał z kolei Lider Włocławek, który zmierzył się na wyjeździe z GKS Baruchowo. Kibice zgromadzeni na stadionie w pierwszych 45 minutach nie obejrzeli żadnej bramki.

Worek z golami rozwiązał się jednak w drugiej odsłonie spotkania. Najpierw, w 49. minucie trafili co prawda gospodarze, ale dobra gra w ataku pozwoliła odrobić straty, a ostatecznie i zwyciężyć z Baruchowem. Dwukrotnie do bramki trafił Damian Figura, a wynik meczu, na 3:1, ustalił Damian Narożniak.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

AaaAaa

1 2

Wszyscy 12 maja o godzinie 16:00 na Wloclavie 21:22, 08.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

M... M...

0 1

Po co... Buhahaha 21:20, 09.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do mDo m

1 1

Po to by wspierać swoją lokalna drużynę błaźnie 21:31, 09.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%