Elektrownie wiatrowe budzą duże kontrowersje, a budowa kolejnych turbin ma coraz więcej przeciwników. Mimo to pod Radziejowem uruchomiono właśnie farmę wiatrową.
EDP Renewables to lider sektora energii odnawialnej w Polsce i czwarty co do wielkości producent energii wiatrowej na świecie. Hiszpańska firma zorganizowała 18 czerwca uroczystość otwarcia nowej farmy w gminie Radziejów. Całkowita moc produkcyjna elektrowni wynosi 18 MW.
Na jej terenie pracuje 12 nowoczesnych turbin AW-82, każda o mocy o mocy 1,5 MW. Farma wiatrowa zlokalizowana jest w miejscowościach: Opatowice, Stary Radziejów oraz Stary Radziejów Wieś.
To kolejny projekt EDP Renewables, który przyczynia się do wypełnienia przez Polskę unijnych zobowiązań dotyczących rozwoju odnawialnych źródeł energii, według których w 2020 roku 20 procent energii elektrycznej ma być pozyskiwane ze źródeł odnawialnych. Farma z Radziejowa wzmocni także bezpieczeństwo energetyczne kraju i pomoże ograniczyć szkodliwe emisje CO2, NOX i pyłów.
Jest to siódma farma EDP Renewables w Polsce, po obiektach: Margonin (Wielkopolska), Korsze (Warmińsko-Mazurskie), Pawłowo (Wielkopolska), Jędrzychowice i Zgorzelec (Dolny Śląsk) oraz Iłża (Mazowieckie). Całkowita moc zainstalowana EDPR w Polsce wynosi 392 MW.
- Nasza firma zarządza ponad 9 GW mocy zainstalowanej na całym świecie. Polska jest dla nas jednym z najważniejszych obszarów działania, dlatego cieszymy się z kolejnego sukcesu jakim jest uruchomienie tej inwestycji - mówi João Paulo Costeira, prezes EDP Renewables Europie.
Farma w Radziejowie obok produkcji czystej, ekologicznej energii wpłynie też na poprawę lokalnej infrastruktury energetycznej i drogowej. Obecność jej na tym terenie ma się przyczynić do ożywienia aktywności gospodarczej w regionie oraz zapewnić dodatkowe dochody dla samorządów lokalnych i właścicieli gruntów.
EDP Renewables zapowiada, że w ramach wsparcia lokalnej społeczności angażować się będzie również w organizacje i wspieranie inicjatyw kulturalnych, edukacyjnych oraz sportowych.
herbatnik19:11, 25.06.2015
nie chcą ci, którzy nie zarobią na wiatrakach
XXIwiek19:32, 25.06.2015
Sprostowanie - to nie jest elektrownia wiatrowa ale ,,ZŁOMOWNIA WIATROWA'' bo wszystkie sprowadzane do POlski wiatraki to wyeksploatowany 20-letni złom tak jak mój 1.9Tdi !!!
asai21:21, 25.06.2015
W sumie XXIwiek ma rację, większość rzeczy jest sprowadzana zza granicy jak tam już jest to niepotrzebne. Nie mówię że wszystko ale Niemcy po prostu dbają o to co mają i mimo że coś ma 20 lat to wygląda o połowę młodziej
Jack07:14, 26.06.2015
Chcąc korzystać z elektryczności, należy w jakiś sposób wyprodukować energię elektryczną, albo kupić drożej za granicą i dodatkowo zapłacić za przesył.
Z kolei Polacy nie chcą ani podwyżki rachunków, ani turbin wiatrowych, ani elektrowni atomowych, a korzystać chcieliby jak najbardziej. I jeszcze żeby było tanio :)
Głupi politycy podpisali Protokół z Kioto i zobowiązali się do obniżenia emisji CO2 z powodu globalnego ocieplenia. W związku z tym, na elektrownie węglowe są nakładane kary (przymus wykupowania pozwoleń na emisję), co odbija się na naszych rachunkach.
Na marginesie wspomnę, że Europa produkuje zaledwie ok. 10% światowej emisji CO2. Zmniejszenie emisji w Europie nawet o 30% (a ma być więcej), rujnuje gospodarkę (np. przemysł ciężki), choć nie przekłada się to na znaczące obniżenie światowej emisji. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że przemysł ciężki emigruje do Chin - największego producenta CO2, które Protokołu z Kioto nie podpisało i może sobie truć ile chce bez jakichkolwiek ograniczeń.
Jak dla mnie ta cała ta impreza, to jeden wielki szwindel. Światowe lobby rozdmuchało panikę cieplarnianą, żeby wymusić na rządach zakup drogich technologii tzw. zielonych, ekologicznych, m. in. turbin wiatrowych.
Moto07:15, 26.06.2015
XXIwiek
20-letni Golf TDI, to nie złom, tylko perełka. Dbaj o nią, a posłuży lepiej, niż nowy "ekologiczny" szmelc.
aleksander07:31, 26.06.2015
masz rację XXIwiek twój golf to złom, tak jak ty z twoim flakiem w gaciach
ds08:23, 26.06.2015
Hiszpańska firma i jeszcze jest liderem - kto do ego dopuścił?!
MG09:29, 26.06.2015
~XXIwiek;Akurat ty wiesz. 20 letni wiatrak,ale działa.Ciekawe jakim cudem swoim 20 letnim złomem TDI dojechałeś do Niemieckich autostrad.
~ aleksander /16:30, 26.06.2015
-masz rację MG twój golf to złom, tak jak ty z twoim flakiem w gaciach
XXIwiek16:35, 26.06.2015
~ MG / mało tego że zawsze dojeżdżam to jeszcze ten dziadek jak POczuje niemieckie nie POpaprane POlitycznie paliwo to przeżywa drugą młodość. A mam już upatrzonego drugiego -kombi -do zagazowania z silnkiem 2.0 w oryginalnym lakierze - to będzie jazda za grosze .
Załamany09:28, 29.06.2015
Czy w artykule redaktor wskazał, CZEMU LUDZIE NIE CHCĄ WIATRAKÓW, czy wystarczy taki tytuł i artykuł sponsorowany? Żenada.
Jack07:24, 01.07.2015
Ludzie wiatraków nie chcą z powodu "ekologicznego" lobby, sponsorowanego prawdopodobnie przez kompanie węglowe. "Ekolodzy" publikują badania, z których wynika, że wiatraki powodują bezsenność, niepokój, rozdrażnienie i coś tam jeszcze. Na tej podstawie prowokowane są protesty, a w głębi duszy każdy protestujący liczy na jakieś odszkodowanie.
on17:24, 23.08.2015
Ten w środku to typowy hiszpan ale ze wzgórz Golan.I znowu "koszerni" nas dmuchają.
Darek17:25, 23.08.2015
AW 82 to model sprzed 30 lat.
ciekawy18:10, 23.08.2015
~ Darek / 17:25, 23.08.2015; Bardzo ciekawe co piszesz tym bardziej,że firma produkująca AW-82 (82-średnica łopat) powstała w 2000 roku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Policja karze za jazdę po chodniku
JEŻDŻĘ PO CHODNIKU BO MOJE ŻYCIE JEST DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZE !!!
no
22:53, 2025-05-23
Włocławek ma mistrza Polski!
Nigdy o takiej imprezie nie słyszałam.
robi wrażenie
22:49, 2025-05-23
Policja karze za jazdę po chodniku
proszę sobie wyobrazic jak jadę rowerem ul. Chopina przez ul. Warszawską w kierunku Pl. Wolności robiąc tzw. korek w godzinach szczytu .... za mną sznur samochodów ..........wszystko zgodnie z kodeksem drogowym .................jadąc rowerem po chodniku z szybkością równą kroku pieszego to stwarzam zagrożenie ??? Wtedy wiem, że jestem bezpieczny. Zagrożeniem dla rowerzystów to są pseudo kierowcy, których policja nie zauważa ............ Kto zaprojektował te ścieżki rowerowe, które prowadzą do nikąd ??? ........np. ściezką rowerowa na ul. Okrzei po stronie stacji BP , kończy się przy ul. Kościuszki, jak dalej jechac rowerem w stronę ul. POW ?.... postawiono znak zakazu jazdy rowerem, mam rower prowadzic bo jezdnią nie pojadę. Ulica Kościuszki jednokierunkowa od strony PL. Wolności a chodnikiem jechac nie wolno bo mandat. MANDAT TO DAJCIE TEMU TWARDOGŁOWEMU Z UM CO TO PROJEKTOWAŁ, takich przykładów mogę podac więcej. Najlepiej zrobic akcję rowerzysta i wlepiac mandaty.
rowerzysta
22:48, 2025-05-23
Schron pod Placem Wolności. Przez to dokumentacja się o
No i gitara ...
bOb
22:47, 2025-05-23