Już po raz jedenasty Jan Nowicki rozwoził prezenty we wsi Krzewent. Tym razem wcielił się jednak w rolę pastuszka. Świętym Mikołajem został jego syn Łukasz.
W domu u Nowickich przygotowania do tego dnia rozpoczynają się o wiele wcześniej. Wszystkim zarządza siostra Jana Nowickiego, Hanna Błażejczak.
- Jak by tu powiedzieć... kasą rządzę! (śmiech) Przygotowaliśmy sto paczek, ale sama bym nie dała rady. To jest jednak sporo pracy. Pomagają mi we wszystkim córka, zięć, wnuki, rodzina. To takie nasze święto.
Pani Hania osobiście dopilnowała aby w paczkach znalazły się jak najlepsze rzeczy. Wartość każdej z nich to około 250 złotych. To jednak nie koniec obowiązków siostry pana Jana, która jak tylko odprawi „kolędników” z paczkami, bierze się za przygotowanie kolacji, którą wspólnie spożywają wieczorem po wykonaniu „roboty”.
Tego dnia w Krzewencie wszyscy nie mogą się doczekać wizyty Mikołaja. Nie chodzi tylko o prezenty. - Poza paczkami niesiemy przyjaźń, czułość, braterstwo jakieś takie dobrze rozumiane – mówi Jan Nowicki, aktor. - Oni czekają na to. Zatrzymujemy się w każdym domu, dzieciaki coś zaśpiewają, wierszyk powiedzą. To nie polega na tym, że się wskakuje, daje paczki i się wylatuje . Trzeba porozmawiać.
- Stworzyła się już pewna organizacja tego wydarzenia. Wiem w jakim domu nas kielichem przyjmą, gdzie nas zapraszają na kolację. Szereg moich przyjaciół już zmarło. Bolek, Zdzichu. Dochodzimy do tych rodzin, tam odmawiamy Zdrowaśkę, przytulamy wdowy.
W tym roku oprócz najmłodszych, prezenty otrzymali również wszyscy, którzy ukończyli 70 lat.
- Przez te 11 lat zrobiła się cała ekipa. Jeden daje konie, drugi robi iluminacje, Hania tym wszystkim zarządza – dodaje Jan Nowicki. - Tych ludzi stopniowo zaczynało przybywać. Oczarowani tą ideą, prosili czy mogą do tego dołączyć. Moi kumple: Andrzej Grabowski, mój syn Łukasz, Olaf Lubaszenko, Wiesiu Sarna, były piłkarz Wisły. Od Pilcha ma przyjechać cała ciężarówka tych darów. Wyznaję prostą zasadę, jak człowiek nie umie dawać, to nie jest człowiek.
- Przez pierwsze 5 lat finansowałem to sam. Jeździłem do fabryk, kupowałem czekolady. Do tego później dołączył sąsiad. Powiedziałem mu, ze przecież nie mam patentu na serce. Proszę bardzo, jak chce niech do tego dołączy. Od każdego wezmę, żeby dać dzieciom. Może to być ostatni sk....... ale niech daje tym dzieciakom.
Jan Nowicki pragnie, by w przyszłości w tej akcji zastąpił go syn Łukasz. - Chciałbym, żeby on to kiedyś kontynuował. Prawdopodobnie będzie tu mieszkał po mnie, więc żeby miał takie poczucie obowiązku, które kiedyś mu w spadku zostawił tato, że w Mikołaja trzeba te dzieciaki obdarowywać.
Co na to syn? - Mieszkańcy Krzewentu oczekują Mikołaja ale dla nich ważne jest to, że to Jan Nowicki. Póki tata jest w dobrej formie i zdrowy powinien się głównie on tym zająć. Ja mogę być pastuszkiem, wspierać, robić okrzyki na podjazdach – mówi Łukasz Nowicki, który w tej akcji wziął udział drugi raz.
- Dwa lata temu ojca nie było i musiałem go zastąpić. W tym roku pierwszy raz robimy to razem. To rozkoszna impreza pod każdym względem. Ona z dwóch powodów jest bardzo szczególna dla ojca. Po pierwsze sam pomysł. Ja pomagam w wielu akcjach i uważam, że pomaganie jest bardzo fajne. Natomiast szczególnie ważne dla ojca jest miejsce. To jest jego świat, jego rejon, przyjaciele, on stąd pochodzi. Ja prawdopodobnie miałbym podobne motywy gdybym to robił w Krakowie - dodaje Łukasz Nowicki.
Podobnie jak w latach ubiegłych, tak i w tym roku akcja udała się znakomicie. Mimo, że pogoda przypominała bardziej wiosenną niż zimową Jan Nowicki z synem Łukaszem do Krzewentu wprowadzili już świąteczną atmosferę. Oczywiście nie udało by się to, bez grona pomocników, którzy grali, śpiewali i dzwonili w dzwony, bo oprawa tego wydarzenia to rzecz bardzo ważna. Mobilizował do niej aktor setek ról, który na amatorszczyznę nie pozwolił co i rusz pokrzykując; Dzwonić! Śpiewać! Bóg się rodzi!
0
0
0
0
0
0
0 0
To chyba życiowa rola (pastuszka) pana Nowickiego. Chętnie miażdży werbalnie innych, szczególnie młodych aktorów. I nie tylko zresztą werbalnie. Marta Meszaros, to zapewne dobitnie zauważyła.
0 0
ALe fajnie! Bravo !!
0 0
Jestem pełna podziwu i szacunku dla pana JANA ludzi o wielkim sercu jest teraz tak mało. To Wielki Człowiek i lokalny patriota.Życzę aby pan Jan brał udział w Mikołajkach przez następne sto lat.
0 0
Fajny klimat. Akordeon i śpiew. Szkoda, że tak rzadko dziś słyszy się takie dźwięki. ludzie boją się śpiewać kolęd a tu proszę, pełen spontan! brawo, fajna akcja!
0 0
Dlaczego Chuck Norris-Pasiecki jechał na drugim wozie???
0 0
Pani Janie - pan jesteś cynik, wymienia Pan tylko gwiazdy filmowe i swoją siostrzyczkę - którzy tak się napracowali i nadawali - DOBRA REKLAMA - niech Pan nie zapomina o ludziach na wsi Pana sąsiadach, którzy dużo więcej wkładają w ten szlachetny gest serca, nawet Pan o nich nie wspomniał - a co nas interesują aktorzy - my wiemy Kto najwięcej Panu pomaga.
W tym darze serca słowa "Może to być ostatni sk....... ale niech daje tym dzieciakom" są bardzo NIE NA MIEJSCU - trochę kultury !!!!!
0 0
Fajnie , że są jeszcze ludzie , którzy potrafią się dzielić i do tego anonimowi, nie potrzebują reklamy .To jest prawdziwe serce. Czy Pan JN jest jakimś lokalnym patriotą to oprócz chyba nazwiska i autoreklamy nic nie dał dla miejscowych ludzi no chyba że policzyć tych co mu chodzą koło zagrody czy w domu sprzątają. Pamiętam 11 lat temu to był dar serca ten Święty Mikołaj dzisiaj hmm piękne paczki były , dzieciaki i starsi się cieszyły bardzo ale to zasługa jego sąsiada który sam tam jest największym sponsorem a nie gwiazdy filmowe i miejscowych którzy dużo pomagali a nie byli piłkarze . Także Panie J jak Pan się wypowiadasz to wymień Pan najważniejszych i im powiedz dziękuje.
0 0
"...bo to jestem ja!" Te cztery krotkie słowa, składające się na wymowne zdanie są życiowym CREDO Jana Nowickiego. Gdy pzrzyjrzeć się tak dokladniej, z bliska i wnikliwie, to za każdym aktora ostentacyjnym poczynaniem, poczynaniem, ktore ma pozory życzliwego spolecznie dzialania - kryje sie de facto promocja własnej osoby. I to eksponowanie własnego JA nie zawsze bywa prawdziwie, życzliwie ludzkie i uczciwe, nie rażace godności innych! Można dać przykłady nieładnego zachowania pana Nowickiego. Jednakże nie warto, bo nie warto także wzmiankować o tym ARTYŚCIE (życiowym).
0 0
Jest wyraźnie napisane, że stworzyła się cała ekipa. ale jak się kogoś nie lubi to można się czepiać. dla mnie akcja jest extra, wiadomo, że jedna osoba tego nie udźwignie. a że Nowicki na to wpadł, to laury jak najbardziej zasłużone mu się należą, tak samo jak "wspomnianej" ekipie, widocznej na filmie.
wydaje mi się że "niezależniak giwniu i gwiazdorek" nigdy nikomu nic nie dali oprócz swojej irytującej przemądrzałości i mają do wszystkich o to pretensję. Panowie spadajcie na drzewo! Nie lubię takich darwinistów ! Zrób jeden z drugimś coś dla ludzi i nie odzywajcie się na forach bo wstyd i wiochą jedzie jak diabli! Pod choinkę z pewnością dostaniecie rózgę :P
0 0
Mam wątpliwości, że jesteś Czytelnik, jak to patetycznie się na forum mienisz. Mam wątpliwości dlatego, że ludzie czytający są (zazwyczaj) samodzielnie myslący i bez wątpliwości rozumieją teksty, ktore czytają! Tobie chyba jakoś nie, bo bardzo trudno Przypuszczać, że posiadasz tę obowiązkową umiejętnośc. Nie dotarło do ciebie antymyslący, wzorocowy egzemplarzu człekokształtnych patasów, że pisałem (wypowiadam się w swoim jedynie imieniu) o osobowości Nowickiego, a nie tylko o tym JEDYNYM, przedmiotowym wydarzeniu, które wg mnie potwierdza to, co pisałem?
------
Reszta twojego komentarza jest siermiężna, PROSTACKA, ze na miejscu twego rodzica wstyd by mi było się przyznać do takiego potomstwa. Zarozumialec jesteś, taki z tych "wszechwiedzących" :))))))))) z niedoborem nauki o dyskusji na dobrego wychowania poziomie.
=======
Z jednym masz rację - wiedza niektórych ludzi - ogromnie drażni nieuków. I tutaj cię rozumiem, dlaczego jesteś rozdrażniony. Głupio ci zauważyć dystans erudycji jaki ciebie od innych dzieli.
-----------
Kto ci dał prawo CZTEROLITEROWCU PODPLECOWY, to tego, abyś TY decydował o tym, kto, jak, kiedy i o czym ma pisać na publicznym forum?
=============
Ps. Pana J.N. znam z wielu stron i znacznie bliżej oraz precyzyjniej, niż ci się to wydaje. Więc sam zrezygnuj (a nie zabraniaj innym) z prezentowania arogancji, bo zapach twego prostactwa nawet z monitora czuć intensywnie.
0 0
Szanowny pan Jan Nowicki postępuje wielkodusznie czyniąc tyle dobra dla ludzi potrzebujących, szkoda że niektórzy mu tego zazdroszczą lub zostali może pominięci i nie otrzymali prezentu mam tu na myśli -niezależniaka i gwina. Zawiść ludzka nie ma granic, to już patologia może panowie powinni iść do lekarza, może da się to wyleczyć.
0 0
Zastanawiam sie dlaczego w niektórych szkołach (i domach rodzinnych) nikt nie uczy samodzielnego, racjonalnego myslenia. Nie mam pojęcia jak bardzo trzeba byc ułomnym umysłowo, żeby pisac takie kretyństwa bezzasadne, jak ~pola!!! Przeczytaj dziecinko jeszcze raz co napisalem uprzednio, nadmij sie i postaraj zrozumieć. Może wtedy unikniesz autorskich wygłupów.
0 0
Co tu dużo dyskutować . Pan Jan oczywiście zrobił to pewnie z swojego wielkiego serca na początku może później już z tradycji i trochę reklamy dla gasnącej gwiazdy. To że pojawia się zawsze reklama swojej siostry i jak kocha wieś i kujawy itd. To chyba w tym wieku normalne. To że wymienia gwiazdy które pomogły jemu to też jasne co tam będzie mówił o jakiś ludzikach ze wsi ogólnie to tylko ekipa ale czy ta ekipa pracowała za darmo ? Pewnie dostali zapłatę i tyle , tak myślę bo jeżeli działali gratis to dziękuję z ust wielkiego aktora powinno być napisane , ale ten aktor nigdy nie dziękuję więc trudno tu rozważania robić . Kończąc cel jest bardzo ok i za to duże dziękuję dla Pana Jana całej ekipy i sponsorów . Pozdrowienia z Krzewentu
0 0
jak ktoś jest grafomanem to trudno się zmusić do czytania tych wypocin.
0 0
Gdy sie czegoś kompletnie nie rozumie z racji nędznej percepcji, to rzeczywiście lepiej nie czytać. Można dostać gorączki i bólu głowy...
--------
Ps. Początek zdania (~ polu) winien po polsku(!) brzmieć: "GDY (lub) KIEDY ktoś jest grafomanem..." Ale zanim nauczysz sie lepiej pisać, zajrzyj również do słownika. I komu tutaj bliżej do miana grafomana? Czy nie tobie dziecinko?
0 0
wielki z niego człowiek umie się dzielić wielki szacunek.
0 0
Panie Janie Kocham Pana