W Lubieniu Kujawskim przybywa dużych firm, które wykupują tereny pod inwestycje, pompując tym samym pieniądze w nasz region. Mimo spowolnienia spowodowanego kryzysem ekonomicznym, tereny w podwłocławskim miasteczku przynoszą same korzyści.
Niegdyś było tam lotnisko wojskowe, teraz są tereny inwestycyjne, które przyciągają duże firmy. Obecnie działki wykupione ma sześć podmiotów, trwają rozmowy z siódmym.
- Teraz trudniej o nowych inwestorów, bo mamy kryzys gospodarczy. Kiedyś było łatwiej, ale i tak nasze tereny są atrakcyjne. Od kilku lat działają choćby Superfos, czy Kreisel. W budowie jest firma Sulima. Być może wejdzie do nas przedsiębiorstwo Molewski - przyznaje burmistrz Lubienia Kujawskiego, Paweł Wiktorski.
Dla miasta i gminy przyciąganie inwestorów ma kolosalne znaczenie. Dzięki temu zwiększają się ich dochody, a wielu mieszkańców znajduje pracę.
- To jest bardzo ważne. Łącznie będzie około 450 miejsc pracy, z czego 250 obsadzonych przez mieszkańców naszej gminy. Zyskujemy my jako gmina, bo firmy płacą podatki. Zyskują mieszkańcy, którzy znajdują pracę. Zyskują też lokalne firmy, interes się kręci - mówi Wiktorski - Trzeba docenić to co już jest. Wiadomo, że we Włocławku nie ma pracy, w regionie też jest ciężko.
W Lubieniu Kujawskim mają nadzieję na kolejnych inwestorów. Być może w najbliższych latach dojdzie do dużej inwestycji.
- Za trzy może cztery lata może wejść poważna firma, która zbuduje kopalnię soli. Byłaby to inwestycja warta miliard złotych. To wielka sprawa. Pracę znalazłoby wtedy kolejnych kilkadziesiąt osób. Miejmy nadzieję, że się uda - dodaje burmistrz Lubienia Kujawskiego.
Tereny inwestycyjne położone są przy trasie E1. Właścicielem jest gmina i miasto Lubień Kujawski. Uzbrojono je w podstawowe media, czyli prąd, wodę i kanalizację. W odległości kilkuset metrów jest dworzec autobusowy. Prawie 2 kilometry dalej jest stacja kolejowa.
0
0
0
0
0
0
0 0
a u nas w anwilu też była kopalnia soli "wypadowej" do czasu aż przedsiębiorczych "górników" pozamykali