Znamy wyniki prokuratorskiego śledztwa! Agenci CBŚ wpadli do urzędu i...

Prokuratura Okręgowa we Włocławku zakończyła śledztwo w sprawie domniemania popełnienia przestępstwa w gminie Baruchowo. Przypomnijmy, że miesiąc temu z tego powodu miejscowy urząd odwiedzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego.

Cała sprawa swój początek miała 3 stycznia. Wtedy podczas otwarcia kopert z ofertami przetargowymi, do Urzędu Gminy w Baruchowie wkroczyli agenci Centralnego Biura Śledczego. Otrzymali bowiem donos, że przetarg na rekultywację miejscowego wysypiska śmieci jest ustawiony.

Zawiadomienia złożyła do prokuratury osoba, która chciała zachować anonimowość. Jej informacje były jednak na tyle wiarygodne, że wymagały sprawdzenia.

- Śledztwo zostało umorzone z powodu braku dowodów na popełnienie przestępstwa. Sprawa została rozwiązana szybko, w niespełna miesiąc - mówi Krzysztof Baranowski, szef Wydziału V Śledczego Prokuratury Okręgowej we Włocławku.- Informacje, które otrzymaliśmy wymagały sprawdzenia.

Wizyta agentów CBŚ była w podwłocławskiej miejscowości czymś zaskakującym. Mimo to władze gminy były spokojne o wynik śledztwa. Bardziej zabolała je próba "nasłania CBŚ" na urząd.

- To mógł być każdy Kowalski. Tak już jest, że jeśli samorząd realizuje wszystkie założenia, a gmina się rozwija, to się to komuś nie podoba. My mamy dalsze plany inwestycyjne, dużo środków zewnętrznych, które pozyskaliśmy i będziemy dalej iść do przodu - mówił na łamach DDWloclawek Krzysztof Grudziński, zastępca wójta gminy Baruchowo.

Śledztwo trwało od 2 stycznia i dotyczyło ewentualnego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Przetarg odnośnie wysypiska w miejscowości Kurowo Kolonia miał być ustawiony.