Zamknij

Włocławianka walczy o każdy dzień życia dla swojego synka. Odbędzie się koncert charytatywny

13:12, 19.10.2016 N.CH
Skomentuj Aleksandra Krzeszewska z mężem i synem. Fot. nadesłane Aleksandra Krzeszewska z mężem i synem. Fot. nadesłane

Świat rodziny pokazanej na zdjęciu runął w lipcu 2014 roku, kiedy to podczas banalnego zabiegu okazało się, że Aleksandra Krzeszewska, żona i matka trzyletniego chłopca, choruje na raka. Od tamtej pory kobieta walczy o każdy dzień życia. Niestety brakuje pieniędzy na kontynuowanie leczenia.

U pani Aleksandry zdiagnozowano złośliwego raka jajnika III C. 

- Przeżyłam szok, radykalna operacja zajętych narządów, później chemioterapia i avastin. We wrześniu 2015 roku z nadzieją, że to tylko złe wspomnienia wróciłam do pracy. Wszystko zaczęło się układać tak, jak marzyliśmy. Sielanka nie trwała jednak zbyt długo. 13 grudnia 2015 roku badanie kontrolne PET wykazało metabolicznie aktywne ogniska. Skorupiak wrócił ze zdwojoną siłą. Przepłakałam całą noc, w mojej głowie kłębiły się setki myśli....co dalej, co z moim synkiem, co z mężem, i w końcu to czego boję się najbardziej....ile mi zostało i czy to boli? - mówi  Aleksandra Krzeszewska.

7 stycznia br. roku kobieta przeszła operację w Bydgoszczy. Usunięto jej śledzionę, otrzewną, kawałek wątroby, żołądka, trzustki oraz jelito grube, czego konsekwencją są wyłonione dwie stomie. Spędziła w szpitalu 4 miesiące. Przez ten czas była czterokrotnie operowana. Pod koniec kwietnia wróciła do domu. Od tamtej pory wielokrotnie karetka zabierała ją do szpitala. 

- Nie chcę by mój synek patrzył jak płaczę i krzyczę z bólu, nie takie dzieciństwo powinien mieć, nie takie problemy, by musiał sprawdzać czy mama się nie przewróciła. Kochani bardzo potrzebuję Waszego wsparcia, pieniążki się kończą, a ja nadal chcę walczyć o każdy dzień, nie chcę rezygnować tylko dlatego, że mnie nie stać, bo jest to niesprawiedliwe – dodaje kobieta.

Potrzebne są pieniądze na leki, suplementy, zachowanie diety, konsultacje, badania, dojazdy i sprzęt stomijny. Żeby zebrać środki organizowany jest koncert charytatywny, podczas którego odbędzie się zbiórka. 19 listopada w GarageHotel (ul. Toruńska) zagra m.in. włocławianin Wojtek Hamkało i zespół z Gdańska DuoAcoustic. 

Zorganizowana zostanie również loteria, z której dochód będzie przeznaczony na leczenie włocławianki. 

- Póki co udało się pozyskać koszulkę z podpisami reprezentacji Polski w piłce nożnej, płytę winylową od Urszuli z jej autografem. Staramy się o pozyskanie fantów również od reprezentantów w Rio w żeglarstwie – wymienia organizatorka koncertu charytatywnego, Joanna Wesołowska.

Włocławianka jest podopieczną Fundacji Avalon. Pozyskiwane w ten sposób środki są jednak niewystarczające, aby prowadzić leczenie.

(N.CH)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

solidsolid

6 0

Numer konta?? 17:11, 19.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Olek@Olek@

1 0

Proszę tu są wszystkie informacje http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/krzeszewska_aleksandra.html 22:26, 19.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Olek@Olek@

1 0

Proszę tu są wszystkie informacje http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/krzeszewska_aleksandra.html 22:27, 19.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%