Zamknij
Ważne

Mecz na szczycie

15:30, 22.12.2011
Skomentuj

Kolejny trudny mecz czeka podopiecznych Emira Mutapcicia. Po wpadce w Sopocie wygrana u siebie z Energą Czarnymi Słupsk jest po prostu koniecznością.

Nie da się ukryć, że Anwil gra o spokojne Święta. Porażka z Treflem spowodowała, że marzenia o pierwszym miejscu trzeba odłożyć na później, możliwe jest jednak dołączenie do ścisłej czołówki. Ewentualna porażka spowodowałaby oddalenie się nie tylko od słupszczan, ale i od Trefla, czy PGE Turowa.

Czarni z trzema porażkami są liderem TBL. Na wyjazdach przegrali tylko raz, we Wrocławiu. Szczegółową analizę siły rywala prezentujemy w tradycyjnym "porównaniu", ale tutaj trzeba zaznaczyć, że słupszczanie są na fali wznoszącej i z pewnością będą wymagającym rywalem. Trener Adomaitis mądrze korzysta z posiadanego potencjału, stawia na koszykówkę drużynową, z naciskiem na mocną obronę.

Czarni mają dobrego rozgrywającego w osobie Burrella, seryjnego strzelca Hinsona, nieco słabszego strzelca, acz dobrego defensora Roszyka, bardzo dobrego Leończyka oraz solidnego Morrisona. Szczególnie ten ostatni będzie zmotywowany na mecz we Włocławku, gdyż jak pamiętamy grał w Anwilu, lecz nie przekonał do siebie trenera Mutapcicia i się z nim pożegnano.

Z pewnością nasi dzisiejsi rywale bardzo chcą się zrewanżować za mecz z pierwszej rundy, kiedy to Anwil ich w Słupsku ograł. Tamto spotkanie było zdecydowanie najlepszym dla "Rottweilerów" w całym sezonie, Anwil grał świetną obronę i skuteczny atak. Pięciu naszych zawodników miało dwucyfrowy dorobek punktowy, u rywali błyszczał tylko Hinson, który zaaplikował nam aż 25 punktów.

Słupszczanie wygrali ostatnie sześć meczów pod rząd i są liderem rozgrywek. Może trochę niepostrzeżenie, ale z pewnością trzeba ich wyniki doceniać. We Włocławku nie wygrali od kwietnia 2007 roku, ale zapowiadają, że dzisiaj odniosą sukces. O ile można być pewnym, że zagrają na 100% swoich możliwości, o tyle nie do końca wiadomo na co stać Anwil.

Możliwości mamy wielkie, pozostaje kwestia ich wykorzystania. Najważniejsze, by odpowiednio zmotywowany był Edwards, który dostanie być może wsparcie powracającego Hajricia. Drugiego fatalnego meczu pod rząd nie powinien rozegrać Majewski, tym bardziej, że skrzydłowi rywali, to ich najlepsza formacja. Poza wykorzystaniem atutów w ofensywie kluczem będzie oczywiście mocna obrona. Ta w Sopocie wyglądała tragicznie, miejmy nadzieję, że przez ostatnie kilka dni trenerzy wyciągnęli odpowiednie wnioski i dopracowali ten element.

Ewentualna wygrana da nam nie tylko spokojne Święta, ale i kontakt ze ścisłą czołówką. W razie porażki "Pantery" mocno nam odskoczą. Początek meczu o godzinie 18, transmisję przeprowadzi TVP Sport.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%