Pijany uciekał przed policją. W swoim aucie zostawił dwie wystraszone pasażerki!

Mieszkaniec powiatu włocławskiego odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu, niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczkę przed policjantami.  Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w środę, 27 lutego około godz. 11:30 na terenie gminy Fabianki. Policjanci podczas patrolu zauważyli niebezpieczny manewr osobowego fiata. Z relacji mundurowych wynika, że auto zjechało na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze. Gdy chcieli zatrzymać kierowcę ten zignorował polecenie funkcjonariuszy i zaczął uciekać w stronę pobliskiego lasu. Policjanci zaczęli jechać za nim w pościg.

- W pewnym momencie fiat stanął w lesie, a kierowca kontynuował dalszą ucieczkę pieszo, pozostawiając w aucie dwie wystraszone, będące pod wpływem alkoholu pasażerki. Jeden z funkcjonariuszy pobiegł za kierującym i po około kilometrze zatrzymał go. Policjanci ustalili, że powodem takiej reakcji 33-letniego mieszkańca powiatu włocławskiego był wcześniej spożywany alkohol i brak uprawnień do kierowania pojazdami. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało u kierowcy fiata ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych bazach wyszło na jaw, że pojazd którym się poruszał nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia oc - mówi nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

33-latek usłyszy wkrótce zarzuty związane z niezatrzymaniem się do kontroli drogowej oraz jazdą w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia. Za prowadzenie pojazdu bez uprawnień, stworzenie zagrożenia dla pasażerek i jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, w sprawie braku ubezpieczenia policjanci wystosowali wniosek do właściwej instytucji.