We wtorek (23 lutego) pod Domem Dla Osób Starszych w Brześciu Kujawskim byli pracownicy zorganizowali protest. Jak mówią, domagają się zaległych pieniędzy.
Z informacji uzyskanych przez byłych pracowników wynika, że w Domu Dla Osób Starszych w Brześciu Kujawskim mieszka aktualnie około 28 pensjonariuszy.
Kobiety, które pojawiły się na proteście, pracowały tam z osobami starszymi około dwóch lat. W końcu jednak odeszły. Kością niezgody były pieniądze.
- Protestujemy, bo nie możemy doprosić się o nasze wypłaty. Nie ma kontaktu z dyrektorem. Były wcześniej obietnice, że te pieniądze będą, ale nie ma ich do tej pory. Zresztą, to była ciągła walka. Dyrektor zapewniał, że przelewy już "poszły", ale mijały tygodnie i nic. Psychicznie nie wytrzymałam tego i zrezygnowałam z pracy
- mówi Edyta Palusiak, były pracownik domu opieki.
O zaległościach w wypłatach, jak informują protestujące kobiety, zostały poinformowane już odpowiednie urzędy. Jak dotąd nie przyniosło to jednak żadnego skutku.
- Żyć bez pieniędzy przez pół roku jest bardzo ciężko. Wszystkie instytucje są powiadomione o całej sytuacji, m.in. ZUS i Państwowa Inspekcja Pracy. Teraz jedynym sposobem jest pikieta i walczenie o swoje. Pracownicy, którzy tu nadal są boją się odezwać. Słyszeliśmy, że są zastraszani
- mówi z kolei Joanna Małgorzata Szubert, której dyrektor też ma zalegać z pieniędzmi.
[WIDEO]2299[/WIDEO]
Z naszych ustaleń wynika, że obiekt, w którym działa placówka, nie powinien być w ogóle dopuszczony do użytku. Zastrzeżenia miała mieć m.in. straż pożarna.
Kłopoty mają nie tylko pracownicy, ale też właściciel domu, który wynajął go fundacji prowadzącej ośrodek.
- Dochodzą do mnie informacje, z których wynika, że dyrektor nie płaci aktualnie za wodę i dostawy chleba. Nie pozwala też na szczepienia mieszkańców. Mamy problem z panem Robertem
- mówi Bartłomiej Śliwka, brat właścicielki obiektu.
Jak twierdzi mężczyzna, po roku obowiązującej umowy dzierżawy, dyrektor domu nadal korzysta z budynku. Jego zdaniem robi to bezprawnie.
Jak informują protestujący, obiekt nie ma już koszy na odpady, a od ponad dwóch miesięcy śmieci z fekaliami podopiecznych i resztkami z kuchni są kumulowane na ziemi i ogrodzone dyktą. Od tygodnia nie działa też winda.
Sprawa wyjaśniłaby się zapewne szybciej, ale wszystko blokuje pandemia. Właściciele budynku są już m.in. po słowie z komornikiem w sprawie eksmisji dyrektora z obiektu.
W trakcie protestu byli pracownicy próbowali się dodzwonić do dyrektora. Z mężczyzną nie udało się skontaktować także redakcji Dzień Dobry Włocławek. Połączyliśmy się jedynie z pocztą głosową.
Sprawę będziemy na bieżąco monitorować.
Judym18:33, 23.02.2021
Ludziom tylko kasa w głowie.
A o Judymie czytali?
Greg18:50, 23.02.2021
To jest chore ze człowiek musi błagać o swoje ciezko zarobione pieniądze a taki cwaniak nic z tego sobie nie robi. Rzeczywiście nasze państwo jest tylko teoretyczne
oX19:20, 23.02.2021
Wariatki sie przebranżowały
?????????????20:21, 23.02.2021
Po co istnieje Państwowa Inspekcja Pracy rodem z PRL-u ? Przecież PiP chroni pracodawców a nie pracowników to wiadomo od dawna !!!!
Obiektywny20:27, 23.02.2021
Taki cwaniak jak Trociki z kaniewa
m07:09, 24.02.2021
w Kaniewie to oni są od niedawna, sąsiedzi gdyby mogli to by ich na widłach wynieśli...
KRAWAT21:13, 23.02.2021
NA TAKĄ PANIA JEST JEST SPOSÓB :) DOBROCIĄ NIC NIE ZROBIĄ ZOBACZCIE ONKĘ CHŁODNIA GO PRZEJEŁA Z TĄ PANIĄ TEŻ PORZĄDEK ZROBIĆ NA TACZKACH I Z PANI ZROBI SIE ŚMIETNIK
Pacjent22:31, 23.02.2021
Proszę Sanepid włocławski, Policję, o skierowanie swoich służb do przychodni PROFMED przy ul. Toruńskiej. Kierownictwo tej przychodni świadomie naraża ludzi na zarażenie covidem, tłum ludzi na korytarzach czekających na badania okresowe, brak organizacji w tej przychodni to norma. Zachowanie lekarzy woła o pomstę do nieba, przychodzą do pracy kiedy chcą i wychodzą kiedy chcą, godziny przyjęć ich nie obowiązują. W stosunku do pacjenta są gburami. Proszę Panią Prezes Anwilu o zainteresowanie się sprawą, w jakich warunkach pracownicy Anwilu są zmuszani do robienia badań okresowych w czasie epidemii. Proszę lokalne media, aby również zainteresowały się sprawą i zrobiły materiał reporterski, jak przychodnia PROFMED świadomie rozprzestrzenia koronawirusa.
Kwiat22:32, 23.02.2021
Niech w końcu zainteresują się ODPOWIEDNIE SŁUŻBY, nie wierzę że żadnych artykułów nie ma na tego Pana ;)
Bl23:03, 23.02.2021
Nawet buda dla Psa to też Polska i buda dla Psa jest opisana w prawie.Kiedy rażąco odbiega od przeznaczenia odpowiedzialny za nią.Powinien za to odpowiedzieć !
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
5 4
ZAWSZE PRACODAWCE MOŻNA POTURBOWAĆ :) I SZYBKO SIE ZALEGŁA WYPŁATA ZNAJDZIE :)))