W czwartek wieczorem doszło do śmiertelnego wypadku. Auto osobowe potrąciło 55-letniego mężczyznę, jeżdżącego na rolkach. Z relacji świadka przesłanej na platformę Alert24 wynika, że mężczyzna pojawiał się w tym miejscu regularnie.
Do zdarzenia doszło w Smólsku ok. godz. 18. Z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyznę jeżdżącego na nartowrotkach potrąciła 31-letnia kobieta prowadząca osobowego audi. Z informacji przekazanych nam przez świadka wynika, że została ona przewieziona do szpitala. Potrącony mężczyzna zmarł na miejscu. Mieszkanka okolic Włocławka, która znalazła się na miejscu tuż po wypadku, twierdzi, że rolkarz pojawiał się na drodze w Smólsku regularnie.
- On jeździł tutaj od około roku. Widziałam go prawie każdego wieczora. Tak dziwnie się pochylał, było widać, że choć ma już swoje lata, jest strasznie zapalony. Widziałam jego determinację. Przyjeżdżał tutaj samochodem na włocławskich rejestracjach, parkował obok pałacyku i jeździł po mojej ulicy. Miał taką wielką lampę górniczą na czole, ale z tyłu był w zasadzie niewidoczny. W środę, jak przejeżdżałam obok niego, pomyślałam” „Boże, jak ten człowiek ryzykuje”. O ile w sierpniu było go widać, tak jesienią był zupełnie niewidoczny – mówi Czytelniczka, która przejeżdżała obok miejsca zdarzenia krótko po wypadku i przesłała nam informację na platformę Alert24.
Dokładne przyczyny tragedii wyjaśni prowadzone śledztwo.
[ALERT]1479461885402[/ALERT]
k.n.u.r.11:01, 18.11.2016
Co ja czytam...
Spekulant11:09, 18.11.2016
Trochę w głowie się nie mieści, że nie zadbał o to, żeby był widoczny. Też jeżdżę na rolkach po zmroku,ale zakładam tyle świecidełek ile jestem w stanie udźwignąć.
Bolec12:36, 18.11.2016
A ja przy tej okazji chciałbym zwrócić uwagę na rowerzystów, którzy mają "w nosie" obowiązek posiadania oświetlenia roweru lub chociaż kamizelki odblaskowej. Poruszają się po podwłocławskich drogach po zmroku lub w czasie tzw. szarówki - często tam, gdzie dozwolona jest wyższa prędkość wynikająca z terenu niezabudowanego. Pojawiają się nagle, wprost przed maską samochodu, jak spod ziemi. Może policja mogłaby się tym tematem zainteresować?
Opel vs. Audi13:49, 18.11.2016
W tekście opel, na zdjęciach audi... brawo.
Aleksandra uczennica17:04, 18.11.2016
Jestem była uczennicą Pana Mariusza, wielokrotnie jeździłam z nim na obozy, chodziłam/jeździłam na rajdy pan Mariusz zawsze był ubrany w odblaskową kamizelkę oraz posiadał latarkę. W głowie mi się nie mieści, że mógł akurat wtedy nie posiadać przy sobie odblaskowych akcesoriów. Uważam, wręcz napewno, że je przy sobie posiadał....to wielka tragedia dla jego uczniów. Był wspaniałym nauczycielem o wielkim sercu:(
Inez17:30, 18.11.2016
Brakuje słów ,bardzo przykro,że to się stało :(
????20:21, 18.11.2016
W jakiej pozycji w chwili uderzenia był przełącznik tej lampki czołowej?
Była uczennica21:04, 18.11.2016
Pan Mariusz zawsze dbał o odblaski gdy jeździł na rajdy rowerowe, po prostu w tych czasach większość ludzi nie skupia się na jeździe samochodem tylko na wszystkim innym co nie potrzebne, nie zwracając uwagi na to co się dzieje. Samochód to nie zabawka LUDZIE! Tym bardziej nieoświetlone drogi wymagają większego skupienia się na to co się dzieje. Łzy zakręciły się w oku, po przeczytaniu tej wiadomości, jeszcze wczoraj Go wspominałam ...
Panie Mariuszu, spoczywaj w pokoju, w naszych sercach na zawsze pozostaniesz wspaniałym człowiekiem! Dziękuję za wszystkie lekcje historii (do dziś pamiętam podstawy).
A co do ostatnich wypadków drodzy policjanci zwiększcie kontrolę na drogach!
Opel vs. Audi23:29, 18.11.2016
Jak juz zmieniliście z "opla" na "audi" to słowo "osobowego" wypadałoby zmienić na "osobowe"...
Całe życie za rękę...
Lolaqwe11:27, 19.11.2016
Dobrze ze jesteś!
hh18:00, 19.11.2016
i chłopa jakaś ślepa przejechała
WŁOCŁAWIANI 19:00, 20.11.2016
Mariusz był roztrzepany ale nie sądzę że jeździł na narto rolkach be kamizelki tak jak pisze ta kobieta na alercie ta droga w tym miejscu jest jedną z najmniej uczęszczanych w okolicy tak kobieta co kierowała tym samochodem to musiała być ślepa widoczność w tym dniu nie była zła dziwią mnie uszkodzenia tego auta że jest uszkodzone z lewej strony na pewno ie poruszał się środkiem drogi a z uszkodzeń auta wynika jak by jechał środkiem albo tak kobieta jechała rozmawiając prze komórkę i go zgarnęła bo innej opcji nie mam . Mariusz często uprawiał sport po ciemku ale zawsze do tego był odpowiednio przygotowany więc dziwie się takiej wypowiedzi
mieszkaniec14:05, 22.11.2016
nie wiem jak wyglądała sprawa ubioru tego pana w dzień wypadku, ale kilka dni wcześniej lewo udało się nam ominąć go samochodem (padał deszcz i było już po zmroku) - a to tylko dzięki temu, że się obrócił za siebie i zobaczyliśmy jego lampkę na czole, gdyby tego nie zrobił do wypadku mogłoby dojść już kilka dni wcześniej
Kula22:25, 01.12.2016
Jak się jezidzi jak wariat to takie som skutki to jechała by wolno to by go nie zabiła
4 2
Przepraszam bardzo, ale ja bardzo dobrze znałam tego pana i on zawsze zakładał odblaski (:
2 1
Ja Ci wierzę. Dlatego napisałem, że nie mieści mi się w głowie.