Nawet do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 60-latkowi, który jechał po pijaku. Policjantom powiedział, że jechał "tylko" do sklepu.
Do zatrzymania mężczyzno doszło w Piotrkowie Kujawskim w powiecie radziejowskim.
W miniony piątek (20 maja), około godziny 17 na ulicę Wiśniową, mundurowi zostali wezwani do kolizji z udziałem osobowego nissana. Jak ustalili, 60-latek nie zapanował nad autem i przerysował bok zaparkowanego mercedesa.
Policja informuje, że mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia.
- Poszukiwaniami kierowcy zajęli się policjanci z Radziejowa. W niedługim czasie podejrzany wpadł w ręce mundurowych. Mężczyzna był pijany. Wydmuchał ponad 3,1 promila. Dodatkowo pobrano od niego krew do badań laboratoryjnych. Zatrzymany stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu
- mówi asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
60-latek, od razu po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Tłumaczył się, że jechał jedynie po papierosy.
Teraz odpowie przed sądem, który zdecyduje o karze. Za to, co zrobił może dostać nawet dwa lata pozbawienia wolności, wysoką grzywnę oraz zakaz kierowania.
ulik15:18, 23.05.2022
10 0
palenie szkodzi 15:18, 23.05.2022
Członek stoi18:01, 23.05.2022
3 3
*%#)!& ale łeb mi pęka, a ten *%#)!& miał po fajki jechać i przepadł, jasny *%#)!& mogłem sam jechać jakbym nie *%#)!& audi ostatnio i nie miałem czym. 18:01, 23.05.2022