Nawet do dziesięciu lat więzienia grozi mężczyźnie podejrzewanemu o włamania do samochodów. 37-latek wpadł na gorącym uczynku kilka dni temu.
Od dłuższego czasu na terenie Ciechocinka dochodziło do włamań do samochodów. Złodziej kradł przede wszystkim sprzęt, między innymi samochodowe radia.
Jak poinformowali policjanci z Aleksandrowa Kujawskiego, w końcu udało się złapać włamywaczy.
- Do zatrzymania 37 i 22-latka doszło chwilę po tym, jak włamali się do zaparkowanego bmw. Łup w postaci radia mieli przy sobie. Mężczyźni zostali przewiezieni do komendy, a sprawą zajęli się policjanci z Ciechocinka
- mówi asp. Marta Białkowska - Błachowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim.
Mundurowi ustalili, że starszy z mężczyzn w ostatnim czasie włamał się także do ośmiu innych samochodów na terenie uzdrowiska, z których ukradł przedmioty o łącznej wartości około trzech tysięcy złotych.
Część skradzionych przedmiotów funkcjonariusze znaleźli zresztą w jego mieszkaniu. Okazało się również, że 37-latek próbował włamać się do jednej z ciechocińskich aptek.
Mężczyzna usłyszał łącznie dziewięć zarzutów za popełnione przestępstwa. We wtorek (5 stycznia) sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla niego. Za włamania, których dopuścił się 37-latek grozi kara nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Młodszy z zatrzymanych usłyszał z kolei zarzut włamania do bmw i posiadanie środków narkotycznych, które miał przy sobie w momencie zatrzymania.
nirt10:11, 09.01.2021
16 21
Wyczytane w necie: "Od kiedy policjanci nie muszą pilnować pochodów zdziczałych feministek, od razu wzrasta wykrywalność przestępstw i poczucie naszego bezpieczeństwa". 10:11, 09.01.2021
Wyrwać-11:58, 09.01.2021
9 1
-chwasta! 11:58, 09.01.2021
🤣08:09, 10.01.2021
5 0
21 wiek, a ludzie łaszą się na radio? 08:09, 10.01.2021